Jak już temat wycierani itd. to sprzedam wam patent ;p Jak macie w łazience zwykłe lustro (nie kryształowe) to jest myk na to żeby nie zaparowywało. Wystarczy przetrzeć je wcześniej szmatką czy papierem z pianą do golenia do usunięcia smug, ale nie zmywać potem wodą. Zero pary na lustrze przez najbliższe kilka tygodni... nie dziękujcie.
PS. Ciapaty c🤬j ci w dupę człowieku który napisałeś/chciałeś napisać: "Nie zamierzałem dziękować" albo coś w tym stylu.