KamilAW napisał/a:
Slonx - Chyba jest różnica między byciem przydupasem na budowie, przynieś, wynieś, pozamiataj, a szefem kuchni?
Jest.
Jest też różnica między kuchnią, a placem budowy.
Majster to nie to samo, co szef kuchni. Poznałem w Wielkiej Brytanii kilka osób pracujących jako kucharz, którzy gotowali ode mnie. Poznałem jednego szefa kuchni który mówił, że w sumie byle kto by sobie poradził.
Zmysł smaku Brytyjczyków nie stawia zbyt dużych wymagań, nie zapominaj o tym.