Wysłany:
2024-12-08, 11:10
, ID:
6843310
Zgłoś
Sam tak kiedyś wypadłem z auta na rondzie, rodzice się zatrzymali po drodze w jakimś sklepie, mieliśmy z bratem po 5-6lat i mieliśmy zostać na chwilę sami w aucie. Zaczęliśmy otwierać drzwi i kombinować coś z blokadami, auto nie miało z tyłu pasów (Skoda 120L, to było 30lat temu) i w efekcie wylądowałem na asfalcie, gdyby za nami jechała ciężarówka to byłby hard.