Wydaje mi się że chodzi po prostu o to że będziemy tworzyć maszyny zaprogramowane do czegoś a z biegiem czasu zaczną one "myśleć" i interpretować to na swój sposób. Tak jak tutaj zaprogramowany robot do kochania innych gdy zauważył że nikt go nie kocha próbował to naprawić uważając że z innymi jest coś źle nie myśląc że to on jest pop🤬lony. Można to przenieść także na ludzi (psycholi) Jakieś przesłanie ten film ma ale wydaje mi się że trudno innym to odczytać