Wysłany:
2014-03-27, 17:28
, ID:
3075209
13
Zgłoś
0:52 Oczywiście nie bronię pacana, który nie potrafi się zatrzymać przed przejściem, kiedy robi to inny samochód, ale nigdy też nie będę popierał debili, którzy przed tym przejściem się zatrzymują, chcąc być uprzejmym na siłę (praktyka pokazuje, że więcej z tego zagrożeń, niż pożytku) i kretynów, którzy nie potrafią się rozejrzeć, czy drugi pas jest wolny i czy można bezpiecznie przejść.