Trochę (ale tylko troszkę, troszeczkę, ociupinkę) nie chce mi się w to wierzyć. Pocisk pistoletowy jest tak mały i leci tak szybko, że ciężko dostrzec go w locie. Uwierzyłbym, gdyby ten Borys, Ivan czy jak mu tam, złapał w locie pocisk z RPG, gdyż ten jest większy i łatwiejszy do zauważenia w locie.

Tak więc czekamy na kolejny eksperyment Rosyjskich sołdatów.
PS Rosyjscy naukowcy odkryli, że w Polsce też są naukowcy