Wysłany:
2012-12-29, 17:03
, ID:
1699247
1
Zgłoś
@Winterwolf, w dupie mamy twoją siostrę, 14lata mogła się nie szlajać byle gdzie, i trzeba było jej lepiej pilnować...miała gówniara pecha i tyle w tym temacie. Sam pewnie , żeś wcześnie odpierdzielał podobne maniany, puki kolega po fachu nie rozwalił siostruni. Zabezpieczenia też gówno dają, bo zazwyczaj chronią tych co są w środku pojazdu, a nie na zewnątrz, Zawszę podziwiam głupotę idiotów ustawiających się na zewnętrznej zakrętów, na jakichkolwiek zawodach moto-sportowych. Mój kumpel pojechał kibicować na jakimś rajdzie we Francji , odlatujące koło od rozpieprzającego się auta złamało mu nogę...