Wysłany: 
2013-04-10, 17:54
                                                                                                                , ID: 
2021128
                                                                                                                                                                                 Zgłoś
                                                                                                                                                                                             
                                                                
                                
                                    Kiedyś w 997 do inscenizacji jakiegoś napadu zgłosił sie mężczyzna - fajbusiewicza zaintrygowało, że poprawia wszystko, że nie tak kamieniem (czy czymś takim) walnął , że nie tak powinno stać, nie tak ciało ... i okazało się później, że ten gość uczestniczyl w tym napadzie