Wysłany:
2013-05-03, 18:16
, ID:
2091933
Zgłoś
gość z syntholowymi bicepsami najlepszy, jeszcze idiota się tłumaczył w jakimś programie, że łapy mu urosły, bo je codziennie 2kg kurczaka. A kreatynka to na bank to nie jest, bo : a) po kreatynie poprawia się rzeźba, więc nie miałby dwóch bezkształtnych bułek zamiast biców, b) synthol wstrzykuje się bezpośrednio w mięsień, co tłumaczy dlaczego poza bicepsami nic mu nie urosło