Osobiście uważam że podróżowanie na rowerze jest najciekawszym i najlepszym sposobem na poznanie danych rejonów. Sam praktykuję, jak narazie trasy niezbyt długie, ale jak się chce to można przejechać sporo, znajomi właśnie wrócili z wyprawy zachodnim wybrzeżem Ameryki Południowej, pokonując 8k km w 5 miesięcy.

Inny znajomy zrobił sobie pare lat temu "wycieczkę" do Pekinu, "tylko" 20k km...
Dla tych którzy by chcieli a nie wiedzą gdzie pojechać żeby się nei zgubić, polecam na początek przejechać się polskim wybrzeżem. Świetna sprawa