Wysłany:
2012-12-02, 22:53
, ID:
1624831
Zgłoś
Gdyby nie to, że marihuana, a dokładniej THC odkłada się w organizmie a zwłaszcza w głowie (mózgu), a jej pole odkładu podobne jest do tego, który obserwuje się u osób chorych na Alzhrimera, to nie miało by to pewnie większego wpływu na nasze funkcjonowanie. Poza tym, wiadome jest (dla tych co kiedykolwiek palili marihuaen), że wprawdzie człowiek staje się weselszy, ale traci koncentrację, "chwilową pamięć" i trudniej jest mu się skupić na różnych innych rzeczach, również jego czas reakcji spada, co może skutkować poważnymi zaburzeniami przy długotrwałym stosowaniu(czyt. paleniu). Co innego kanabidiol (CBD), który ma efekt wręcz odwrotny do THC, z tym, że nie wpływa na nasze samopoczucie, tylko na działanie mózgu.