Wysłany:
2013-07-19, 15:19
, ID:
2342991
Zgłoś
Kurde, na tym polega zaleta normalnych kobiet, że jak małym dzieciom, często wystarczą im duperele żeby chodziły zadowolone. Btw. każdy w związku na pewno zauważył, że kobiety (nie blachary i takie co ci loda zrobią tylko za prezenty) liczą prezenty i ekstra miłe zachowanie jednostkami, a nie ich wartością i dla nich kwiatek i parówkowe serce mają praktycznie tę samą wartość (jeśli chodzi o czas zadowolenia i nie marudzenia za uszami) co cały bukiet i kolacja w restauracji.