30 szerszeni vs 30000 pszczół
22
340
Conscribo napisał/a:
Nigdzie nie napisałem, że nie wierzę, to sobie sam narzuciłeś, żeby było łatwiej argumentować. W ani jednym moim poście nic takiego nie napisałem, ani nie zanegowałem jego istnienia.
Raz piszesz, że tobie wybaczy bo nie grzeszysz, teraz, że wybacza każdemu.. zdecyduj się, i nie zmieniaj argumentów na przeciwne, bo jest to mało wiarygodne.
Jeśli wierzysz to dlaczego wciąż grzeszysz oglądając nie wiadomo co na tym hardzie i dlaczego bronisz tego działu?
A czy to, że Bóg mi wybaczy i że wybaczy każdemu to się wyklucza? Po prostu jak ktoś nagrzeszył więcej to będzie miał większą pokutę, a ja jako wierny Bogu, przestrzegający jego nakazów, będę miał mniejszą pokutę. To przecież jest logiczne.
P.S. Czas iść spać, jutro rano o 6 przed pracą trzeba iść na msze. Bóg z wami, śpijcie dobrze i niech się wam Jezus przyśni.
podpis użytkownika
Posłuchaj i uwierz! youtube.com/watch?v=XgyYsgRNfR4
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Mr Bean napisał/a:
Widocznie ludzie, którzy cierpią musieli strasznie nagrzeszyć. To jest pewna forma pokuty, która daje szanse na trafienie do czyśćca a nie od razu do piekła.
Miałem kiedyś psa, był to mój najlepszy przyjaciel. Zawsze razem się bawiliśmy, chodziłem z nim na spacery, spędzałem z nim swój cały wolny czas. Pewnego dnia zagryzły go pchły i zdechł, a nigdy nie grzeszyłem. Czemu Fafik odszedł? Czy bogu przeszkadzało moje szczęście?
Podam inny przykład. Miałem wujka, był on bardzo radosnym i szczęśliwym człowiekiem. Co prawda nie miał żony, a miał już swoje lata, jednak mieszkał ze swoim kolegą byli naprawdę dobrymi kumplami. Pewnego dnia kupili banany na stoisku zjedli je, po czym okazało się, że zachorowali od nich na aids i po pewnym czasie obaj zmarli.
Czym normalni szczęśliwi ludzie zasłużyli sobie na taki los? Nie pojmuję tego. Boga nie ma, gdyby był świat wyglądał by zupełnie inaczej.
Mr Bean napisał/a:
Jeśli wierzysz to dlaczego wciąż grzeszysz oglądając nie wiadomo co na tym hardzie i dlaczego bronisz tego działu?
Bo dał nam wolną wolę, i pozwolił jej używać wedle uznania.
Każde zabranianie, straszenie pokutami i karami jest zamachem na nią. Grzech jest stanem umysłu i ciała, którego pilnuje sumienie, moje sumienie nie gryzie mnie, kiedy widzę rozbitego motocyklistę, albo przejechanego człowieka i nie próbuj tego zmienić.
Obnosisz się ze swoją wiarą, a to nie jest dobre, w wielu miejsach o tym jest napisane. Prawdziwy wierzacy katolik nie trąbi o grzechach na forum i nie próbuje nawracać ludzi, którzy tego nie chcą, tylko poprawia świat koło siebie.
podpis użytkownika
Nie lubię hejterów. I trolli.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
K🤬a, Mr Bean j🤬a dewoto, skończ p🤬lić. TV TRWAM, radyjko i inne tego typu rzeczy są od nawracania. Powiedz mi, co Ty k🤬a tu robisz?! Nie podoba się sadistic i jego użytkownicy? To won!
Wybacz za to, że Twoje święte oczy musiały ujrzeć bluzgi. Inaczej sie tępy c🤬ju nie da.
Fajna akcja z tymi szerszeniami.
[ Komentarz dodany przez: Scarlet: 2010-06-22, 00:23 ]
ale bez wyzwisk tutaj
Wybacz za to, że Twoje święte oczy musiały ujrzeć bluzgi. Inaczej sie tępy c🤬ju nie da.
Fajna akcja z tymi szerszeniami.
[ Komentarz dodany przez: Scarlet: 2010-06-22, 00:23 ]
ale bez wyzwisk tutaj
Conscribo napisał/a:
Bo dał nam wolną wolę, i pozwolił jej używać wedle uznania.
Każde zabranianie, straszenie pokutami i karami jest zamachem na nią. Grzech jest stanem umysłu i ciała, którego pilnuje sumienie, moje sumienie nie gryzie mnie, kiedy widzę rozbitego motocyklistę, albo przejechanego człowieka i nie próbuj tego zmienić.
Obnosisz się ze swoją wiarą, a to nie jest dobre, w wielu miejsach o tym jest napisane. Prawdziwy wierzacy katolik nie trąbi o grzechach na forum i nie próbuje nawracać ludzi, którzy tego nie chcą, tylko poprawia świat koło siebie.
Twoje rozumowanie samo się zaprzecza. Bóg nam dał prawa, których powinniśmy przestrzegać, a wolna wola jest tylko sprawdzianem przed tym co stanie się z naszą duszą. To tak jak w dzieciństwie twoi ziemscy rodzice zaufali ci w pewnym momencie i np. puścili cię na pierwszą wycieczkę ze znajomymi. Popełniłbyś błąd to straciłbyś te zaufanie. Tak jest też z tą naszą wolną wolą.
Nie obnoszę się ze swoją wiarą po prostu głoszę ją jak Bóg przykazał. Poza tym ty jako człowiek grzeszący nie masz prawa mi wypominać co powinien Prawdziwy Katolik. Ja postępuję wg Bożych przykazań.
podpis użytkownika
Posłuchaj i uwierz! youtube.com/watch?v=XgyYsgRNfR4
Mr Bean napisał/a:
Widocznie ludzie, którzy cierpią musieli strasznie nagrzeszyć. To jest pewna forma pokuty, która daje szanse na trafienie do czyśćca a nie od razu do piekła.
Tak? A małe dzieci? Co zrobiły dzieci które umarły przed porodem? Które umarły w trakcie porodu? Jeśli nie zgrzeszyły to powinny żyć, bo nie były w stanie zgrzeszyć.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Mr Bean napisał/a:
Na tym przykładzie można oprzeć wyjaśnienie jak działają demony w naszym świecie. Kilka zatrutych dusz niszczy wszystkie dusze jakie zdoła. Przemyślcie to zanim znowu zechcecie wejść na ten szatański dział "Hard". Aż boję się pomyśleć co się tam dzieje i w jakich męczarniach będzie płonąć wasza dusza w ogniach piekielnych.
Strach tego słuchać
