Magnic napisał/a:
Rozumiem, że jako rodowity sadol testowałeś na mamie?
No masz... rozgryzłeś mnie... Ale powiem szczerze że na ojcu też próbowałem... Jakież było jego zdziwienie gdy zamiast za klate złapałem go za małego...

Oj śmiechów i hihów nie było końca

A później znowu niestety do piwnicy...