Cogito napisał/a:
Protect yourself at all time. Znasz taką zasadę? Ortiz to p🤬da, najpierw wali z główki a potem chciał Floyda całować i przytulać się.
Alez oczywiscie, Ortiz nie byl lepszy ale dostalby ostrzezenie czy odjeliby mu punkty i finito. Wiekszy niesmak mam do poczynan Mayweathera, a juz w ogole do tego, ze to zostalo uznane (nie bylo komendy od sedziego, zeby kontynuowac walke).