Zastanawia mnie jedna rzecz. Czy jezeli ktoś mnie pozwie pod pretekstem antysemityzmu, a ja w sadzie udowodnie ze nienawidze wszystkich jednakowo bez wzgledu na rase/narodowość/płeć/to kto kogo r🤬a - czy zostane oczyszczony z zarzutów? Na pewno jest tu masa ludzi, ktora przeczytała caly internet i w prawie sie orientuje.