#zgon

Dziewczyna

m................6 • 2012-06-05, 10:45


Dobre hehe

Gruba impreza

P................C • 2012-05-04, 0:41
gdzieś już widziałem na sadolu tego pana











dwa gratisy jak pojawi się komentarz
Dziesięcioletnia dziewczynka udusiła się, gdy rodzina za karę zamknęła ją w małej skrzyni i zostawiła na noc. Policja aresztowała czworo bliskich ofiary - podaje serwis internetowy dziennika "Daily News".

Tragedia rozegrała się kilka tygodni temu w Phoenix w Arizonie. Początkowo rodzina twierdziła, że był to nieszczęśliwy wypadek i dziecko zmarło podczas zabawy w chowanego. Jednak policyjne śledztwo odkryło przerażające praktyki, które odbywały się w domu dziewczynki.

Okazało się, że 10-latka, która mieszkała ze swoją babcią, ciocią i dwojgiem pełnoletnich kuzynów, była poddawana szokującym karom. Za dziecięce przewinienia rodzina zmuszała ją do męczących ćwiczeń fizycznych w upale, jedzenia psich odchodów i spania pod prysznicem. Również zamknięcie jej w małej skrzyni było karą za wzięcie bez pozwolenia loda z zamrażarki.
Zmęczone wyniszczającymi ćwiczeniami dziecko udusiło się w kufrze głębokim na 30 centymetrów i mającym zaledwie niecały metr długości oraz 35 centymetrów szerokości. W tym czasie jej rodzina beztrosko spała.
Do zamknięcia 10-latki przyznali się kuzynowie, policja postawiła im zarzuty morderstwa. Babci oraz ciotce dziewczynki (która była jej legalnym opiekunem), które przyznały się, że w przeszłości również zamykały ją w skrzyni, postawiono zarzuty m.in. znęcania się nad dzieckiem - pisze "Daily News".

W niektórych rodzinkach klaps w dupę nie wystarcza.

[ Komentarz dodany przez: angel: 2011-07-30, 18:48 ]
źródło

Milicjant potrącił 15-latkę, pogotowie ją zabiło

E................n • 2010-10-23, 10:31
Rosja - kraina cudów...

W obwodzie tomskim w Rosji doszło do kuriozalnego, a zarazem niezwykle tragicznego wypadku. Na trójkę spacerujących ulicą nastolatek wpadł rozpędzony samochód. Wezwana na miejsce karetka pogotowia ratunkowego potrąciła leżącą na chodniku i oczekującą na pomoc dziewczynkę. Piętnastoletnia Dasza Nesterow zmarła na miejscu - informuje serwis mk.ru.

Tragedia rozegrała się we wtorek około godziny 21 na ulicach miasta Karagasok. Wracające ze sklepu nastolatki szły skrajem drogi, gdy potrącił je samochód marki Toyota. Okazało się, że za kierownicą siedział pracujący w miejscowym komisariacie funkcjonariusz milicji. Mężczyzna był kompletnie pijany.

Świadkowie, którzy widzieli wypadek, do którego doszło na ulicy Kirowa, błyskawicznie wezwali pogotowie ratunkowe. Ambulans zjawił się na miejscu wypadku zaledwie po pięciu minutach. Wtedy rozegrały się sceny rodem z sensacyjnego filmu. Kierowca karetki pogotowia nie zauważył leżącej na chodniku uczennicy i potrącił ją kolejny raz.

Pracownik pogotowia tłumaczył się, że oślepiły go światła nadjeżdżających z przeciwka samochodów i fatalne warunki atmosferyczne. Tego dnia w Karagasoku padał deszcz ze śniegiem.

Śledczy obecnie starają się ustalić, czy nastoletnia Dasza zmarła w wyniku potrącenia przez ambulans, czy może w momencie przyjazdu pogotowia na miejsce wypadku dziewczynka już nie żyła. Koleżanki ofiary tego tragicznego wypadku także zostały ranne i trafiły do szpitala. Jedna z nich ma złamaną kość piszczelową. Lekarze zapewniają, że życiu dziewczynek nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.

Trzeci buch

mrgreen2010-05-21, 0:07
Szybka impreza...

Psie żarcie

B................S • 2010-05-05, 19:38
i skutki wp🤬lania owego

Naj🤬y?

slapi192010-05-01, 0:30
Nieźle go pogięło.



Poczekalnia.



Trawniczek.



Pragnienie?