#zdzira

Kasia

M................3 • 2012-12-08, 12:50
Pewna kobieta zabiła własne dziecko.
Upozorowała jego porwanie.
Okłamała policję, opinię publiczną.
Ośmieszyła cały system sprawiedliwości.
Ukrywała się pod Białymstokiem wraz z kolesiem notowanym za pedofilię.
Nagle do ich domu wbiegł oddział specjalny:
- Czy ty jesteś Beata Z., zalegająca organom skarbowym niemal 300 zł?! – krzyknęli.
- Nie, ja jestem Katarzyna. Beata mieszka dom obok.
- Panowie, wychodzimy. Zły adres.

Zdzira

Ponury Knur2011-11-14, 12:29
Wrócił Ignacy Kuropatewka z delegacji. Otworzył drzwi, wszedł do mieszkania. Usłyszał z sypialni jęki i skrzypienie łóżka.
- Zdzira - warknął.
Wyszedł z mieszkania, zamknął drzwi i poszedł do domu, do żony.