Pani docent R. i pan prof. Z. mieli prowadzić wspólnie konwersatorium na temat praw kobiet.
Pani docent:
- Dzień dobry, nazywam się tak i tak, robię to i to, razem z profesorem Z. będziemy dla Państwa w tym semestrze prowadzić konwersatorium na temat praw kobiet. Co prawda, profesor pewnie zaraz powie, że nie ma czegoś takiego jak prawa kobiet...
Na co prof.:
- Eee tam, jak zwierzęta mają swoja prawa, to czemu kobiety mają nie mieć?
W przedszkolu zajęcia na temat emocji:
-Dzieciaczki, co robicie kiedy jesteście bardzo szczęśliwi?
-Ja bawię się resorakami
-Jeżdżę na rowerze i bawię się lalkami
-Mamusia daje mi melisę