📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:23

#wojsko

Thousand-yard stare

Selus932013-06-03, 23:04
"Thousand-yard stare"(wytrzeszcz tysiąca jardów) to określenie nieobecnego wzroku żołnierza wyczerpanego bitwą, będącego skutkiem zmęczenia i stresu o dużej sile, powodującego kryzys psychiczny przekraczający ludzkie możliwości.

Włoski żołnierz po trzech dniach walk z talibami w Bala Murghab, Afganistan.


Marines po dwóch dniach ciągłej walki w bitwie o Eniwetok.(wojna na Pacyfiku)


brak info, ale wygląda na kacapa


Obraz Toma Lea




Dla mnie to wygląda strasznie i potwierdza, że wojna to nie zabawa. Może osoby, które nawet nie zasmakowały krwi w bójce, a podniecają się wojną znajdą chwile na refleksje.

Jeśeli uda mi się znaleźć inne zdjęcia to znajdą się w komentarzach.

Źródło:wykop.pl,wikipedia.com,grafiki w google

Żetony telefoniczne

BongMan2013-06-02, 23:07
Kapral mówi do szeregowca:
- Masz żetony telefoniczne?
- Jasne, stary!
- Masz mówić: Tak jest, panie kapralu! A więc masz żetony telefoniczne?
- Nie, panie kapralu!

Wojsko Polskie

konto usunięte2013-05-30, 1:45
"(...)Dowództwo Wojsk Lądowych podjęło decyzję o zmianie struktur oddziałów i pododdziałów rozpoznawczych, w tym o rozwiązaniu dywizyjnych batalionów rozpoznawczych na szczeblu związków taktycznych(...)" Tak powstały trzy Pułki Rozpoznawcze...

Źródeł było kilka. Jak kogoś zainteresowało to część materiału łatwo znajdzie w internecie.

29 maja - Pamiętamy o naszych chłopakach!

konto usunięte2013-05-29, 15:33


Potężny niegdyś mężczyzna przywitał Polaków szerokim
uśmiechem na twarzy. Gdy ruszył w naszą stronę, okazało się, że powłóczy lewą nogą. Dopiero wtedy dostrzegłem, że ma różne buty na stopach. Nie trzeba było wielkiej domyślności, by zorientować się, że na jednej z kończyn nosi protezę. Tandetną, sztywną, drewnianą pożal się boże nogę, zwieńczoną wytartym półbutem.



Później dowiedziałem się, że ów mężczyzna – niestety, nie pamiętam już jego imienia – był niegdyś oficerem w armii Saddama Husajna. Ciężko ranny w czasie wojny iracko-irańskiej, został zdemobilizowany. I trafił na społeczny śmietnik. Państwo nie płaciło mu żadnej renty, żył z dnia na dzień, korzystając z pomocy kolegów, którzy pozostali w armii.

Gdy reżim Husajna upadł, tacy jak on założyli stowarzyszenia weteranów. Siły koalicji stacjonujące w Iraku wspomagały te organizacje finansowo i materialnie. Robili to również Polacy – to właśnie z naszym CIMIC-em, jesienią 2005 roku, znalazłem się w małym magazynie, skąd później miano dystrybuować przywiezione dobra wśród byłych żołnierzy i ich rodzin.

Kilka lat później, w centrum Kabulu, spotkałem mężczyznę bez obu nóg. Nie służył w regularnej armii, lecz w jednej z milicji biorących udział w wojnie z radzieckim wojskiem, a później w walkach między samymi Afgańczykami. To właśnie wówczas został kaleką. Od tej pory żył z żebractwa – tak pod reżimem zwycięskich talibów, jak i po ich upadku, gdy władze w kraju przejęli w dużej mierze dawni kompani byłego mudżahedina.

Zarówno wtedy, w Kabulu, jak i wcześniej – w irackiej Diwaniji – jako pierwsza przychodziła mi do głowy myśl, że w naszej części świata takie sytuacje nie są możliwe. Ale potem następowała gorzka refleksja… Tyle mówimy o Amerykanach i ich szacunku do weteranów, lecz nie zapominajmy o dziesiątkach tysięcy byłych żołnierzy US Army, którzy po powrocie z Wietnamu zostali skazani na bezdomność.



A u nas? Udział w wojnie poza granicami kraju traktowany jest jako coś niegodnego, dla niektórych wręcz haniebnego. Weteranów się więc publicznie lży, nawet tych, którzy odnieśli najcięższe rany. Nie ma zmiłuj – wystarczy wejść w dowolny tekst w internecie, poświęcony Afganistanowi, by w komentarzach zasięgnąć informacji na temat społecznej oceny dokonań żołnierzy.



A kwestie socjalne? W Afganistanie (tak, jak wcześniej w Iraku), wojna najmocniej doświadcza najniższych stopniem wojskowych. Tych, którym nie przysługuje resortowa emerytura. Kończą więc jeden z drugim – mając zwykle dwadzieścia parę lat – swoją służbę i normalne życie. Bo wybuch IED zabrał rękę, nogę, czy poharatał wewnętrzne narządy. Dając w zamian niewielką rentę i życie inwalidy.

Niełatwo być weteranem…



Źródło - zafganistanu.pl/

-----------------------------------------------------------------------------------

Również można znaleźć wiele tekstów mówiących jak NASZA Polska służba zdrowia traktuje powracających do kraju rannych -
http://facet.interia.pl/obyczaje/militaria/news-kazemy-im-zabijac-a-potem-traktujemy-jak-szmaty,nId,973815

Dzień weterana.

konto usunięte2013-05-29, 14:39
Dzisiaj obchodzimy Dzień Weterana. Myślę że to jest odpowiedni dzień, aby podziękować naszym wojakom za służbę dla naszej Ojczyzny

Początki polskiego zaangażowania w misje poza granicami kraju sięgają roku 1953. Od tego czasu dziesiątki tysięcy naszych żołnierzy wzięły udział w operacjach wojskowych od Bałkanów przez Haiti, aż po Irak i Afganistan. Dzisiaj obchodzimy ich święto. Centralne obchody odbywają się na rynku we Wrocławiu pod hasłem "SZACUNEK I WSPARCIE".

Cytat:

Ustawa o weteranach działań poza granicami państwa, która weszła w życie 1 kwietnia 2012 roku, ustanowiła ogólnopolskie święto weteranów - Dzień Weterana Działań Poza Granicami Państwa. To święto wszystkich żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych oraz osób cywilnych, którzy z polecenia Rzeczypospolitej, wypełniali swoje obowiązki służbowe poza jej granicami.



Ciekawa reklama Brytyjskiej Armii

konto usunięte2013-05-21, 20:33
Zrobiona z pomysłem, reklama Brytyjskie Armii.

Wojna to nie gra

konto usunięte2013-05-14, 12:45
A może jednak.

Z Arsenału Muzeum Wojska Polskiego: Renault FT-17

konto usunięte2013-05-13, 14:41
Dane techniczne czołgu Renault FT 17:

Załoga: 2
Masa: 6,5-6,7 t
Grubość pancerza: maks. 22 mm (wieża typu Berliet)
Wymiary: dł. 5 m, wys. 2,13 m, szer. 1,70 m
Napęd: silnik benzynowy
Osiągi: prędkość maks. 8 km/h, zasięg 35 km
Uzbrojenie: działko 37 mm, lub kaem 8 mm

W rosji...

DonKabul2013-05-12, 23:27
Turysta w centrum Moskwy pyta przechodnia:
- Co do c🤬ja robi wojsko w centrum miasta ?!
- Panie, to harcerze tylko.
- W czołgach ?

Eksperyment Onowałowa

konto usunięte2013-05-09, 21:52
Aż dziwne, że nie było (albo c🤬jowo otagowane).

Krótka piłka...jak się nawalisz - wstąp do armii radzieckiej.
Podobno lekarz się nazywał Onowałow.





i filmik nr 3 (nie tak dobry jak pierwszy, ale też można oglądnąć.


i mały bonusik


Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem