
47
Balikpapan (Wschodni Kalimantan, Indonezja), 8 września.
Wczesnym rankiem tego dnia właściciel Kawasaki KLX 150 przywiózł żelaznego rumaka do warsztatu, a sam udał się załatwić sprawy. Mechanik wyregulował hamulce i postanowił wypróbować motocykl, a przy okazji pojechać po jedzenie. W drodze powrotnej, jak sam przyznał, wpadł na pomysł, by zrobić wheelie... Sam jeździec praktycznie nie ucierpiał, ale dla 32-letniego Korbana Arii Geriego (który jechał pod prąd) wszystko skończyło się tragicznie - zmarł kilka minut po wypadku.