#wermut

Sauna

crossdressphyxia2013-12-30, 20:35
Siedzi sobie kilku facetów w saunie i oddają się relaksowi.
Nagle jeden podchodzi pod rozżarzone kamienie i zaczyna na nie szczać. Zapanowała ogólna konsternacja, kolesie patrzą po sobie zdziwieni, a gość uspokaja:

-Spokojnie panowie, przez całe święta żona dawała mi do picia tylko najlepsze wino, mój mocz pachnie niebiańsko. I racja, po chwili w saunie unosi się słodki aromat wermutu.

Emocje troszkę opadły, a wtedy, nagle z kąta wychodzi gruby facet, zrzuca ręcznik z bioder i zaczyna srać na kamienie. Smród sk🤬ysyński, wszyscy uciekli z sauny, a grubas spuścił głowę i powiedział:

-A mnie moja żona zawsze jakimś gównem napasie....