#ukrainiec

Adin, dwa, tri…

Halman2018-08-27, 15:22
Mała przygoda ukraińskiego "uchodźcy" w Sosnowcu*
*w oczekiwaniu na standardowy hejt standardowych debili

Cytat:

Policjanci z oddziału prewencji w nieoznakowanym radiowozie zatrzymali się na światłach
na skrzyżowaniu w centrum Sosnowca. Obok zatrzymało się auto, którego kierowca przez
otwarte okno dawał energiczne znaki i odliczał „Adin, dwa, tri…” , wciskając jednocześnie gaz
i wyraźnie prowokując do wyścigu. Kiedy światło zmieniło się na zielone, ruszył z piskiem opon,
obserwując, czy wyścig się zaczął.

Rozpoczął się, ale pościg, a na dachu goniącego go samochodu pojawił się niebieski „kogut”
i zawyły policyjne syreny. Usłyszawszy je, uciekinier szybko zatrzymał swą ładę.
Policjanci, którzy do niego podeszli, od razu wyczuli silną woń alkoholu. Okazało się,
że w jego organizmie kierowcy są go blisko dwa promile. Dodatkowo, próbując uniknąć
odpowiedzialności, mężczyzna wręczył policjantom 200 zł i dodał, że dopłaci jeszcze 400 zł
jeśli puszczą go wolno – relacjonuje policja.

Obywatel Ukrainy został zatrzymany, a prokurator, po przedstawieniu mu zarzutów
za korupcję i kierowanie w stanie nietrzeźwym, objął go również policyjnym dozorem.
21-latek może teraz trafić do więzienia na 8 lat.



żródło
Zachodzę tylko w głowę czy to była Łada Kalina, Samara czy może Łada 2105 w wersji extremetuning?

O sk🤬ysyn!

k................s • 2018-02-19, 18:06
...czyli pijany ukrainiec we wsi Wieniec-Zalesie



ukryta treść

Do sieci trafiło nagranie z wypadku, do jakiego doszło w 18 lutego w okolicy wsi Wieniec-Zalesie w powiecie Włocławskim. Krótki filmik został zarejestrowany przez kamerę umieszczoną w samochodzie biorącym udział w zderzeniu. Widać na nim, jak sprawca wypada ze swojego pasa ruchu. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.

Nagranie, które trafiło do sieci, pochodzi z samochodu, w który uderzył pijany obywatel Ukrainy.

W wyniku uderzenia do szpitala trafili pasażerowie prawidłowo jadącego samochodu: ojciec i jego 6-letnie dziecko.

Na miejscu pojawiła się policja. Funkcjonariusze stwierdzili, że Ukrainiec prowadził swojego Forda pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało 1,5 promila w wydychanym powietrzu.

Poszkodowani poruszali się terenowym samochodem marki Suzuki. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Nie żyje bramkarz Garbarni Kurów Grzegorz K. 32-letni piłkarz został zamordowany. Policja zatrzymała Siergieja V. Ukrainiec przyznał się do zbrodni.

Do zabójstwa doszło w nocy z soboty na niedzielę w Kurowie. W sobotę Garbarnia rozgrywała wyjazdowy mecz z Piastovią w klasie okręgowej (grupa Lublin) i po powrocie część piłkarzy wybrała się do baru. W nim doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy bramkarzem kurowskiego klubu a Siergiejem V.

Gdy ok. godziny 4 nad ranem Grzegorz K. wyszedł z baru, Ukrainiec poszedł za nim i na ulicy Wojska Polskiego zadał mu kilkanaście ciosów nożem. Ukradł ofierze portfel i usiłował wypłacić z bankomatu większą kwotę pieniędzy.

Policja ustaliła, że ostatnią osobą, z którą widziany był bramkarz Garbarni, był Siergiej V. Ukrainiec trafił do Kurowa przed kilkunastoma dniami i pracował w jednym z gospodarstw. Po zabójstwie próbował uciec na Ukrainę, ale policjanci zatrzymali go w autokarze kilka kilometrów przed przejściem granicznym w Dorohusku.

Siergiej V. przyznał się do zabójstwa. Powiedział, że zabił, bo mieszkaniec Kurowa go obraził.

Ukrainiec już wcześniej, w swoim kraju, był skazany na 15 lat pozbawienia wolności za zabójstwo.

Trafił do aresztu. Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi mu dożywocie.



Źródło: interia,pl
Pasażer "Europejczyk", stawia się naszej służbie celnej. Nie chce zostać w samochodzie i wdaje się w dyskusję. Najpierw kwestionuje zasadność zatrzymania "bez powodu", potem pyta się czy u nas jest demokracja, czy komunizm. Nie chce wykonywać poleceń funkcjonariuszy i zostać w samochodzie podczas kontroli

W źródle autor filmu został zjechany komentarzami swoich pobratymców

Polska. Wyprawa do raju.

spieriz2015-10-10, 19:51
Dość ciekawa relacja Ukraińca z Charkowa po przekroczeniu granicy polsko-ukraińskiej.
Czy naprawdę jest u nich aż tak źle, żeby się tak wypowiadać o Polsce?
Zapraszam do oglądania i komentowania.

Ukrainiec na imigracji

Beszczel2015-09-26, 16:01
Mircy ogarnijcie inbe xD braciak wyczaił jakiegoś ukraińca, 17 letnią, jąkającą się pierdołę, żeby mu wymalował mieszkanie, stawka 4zł/h xD na początek dostał też proste zadanie, żeby podkuć ścianę i pochować kable pod listwy. Przy podkuwaniu niechcący przeciął głośnikowy kabel, który akurat w tamtym miejscu przebiegał. Ukrainiec obsrany mocno i naprawia ten kabel, owija taśmą izolacyjną i mówi, żeby właczyć sprzęt i sprawdzić czy działa. Problem w tym, że ten kabel nigdy nie działał xD nasz kolega Jurij ze 40 minut próbował naprawić niedziałający kabel, oczywiście nie udało mu się, ale był pretekst, żeby nie wypłacić mu kasy za 7h zap🤬lania z gilem pod nosem xD jak zobaczyłem te wyrzuty sumienia i rozczarowanie w oczach to myślałem, że p🤬lne ze śmiechu xD na drugi dzień przyniósł jakąś c🤬jową ukraińską wódkę w ramach przeprosin i dalej zap🤬la za 4zł/h xD

Nie moje, zaczerpnięte z Wykopu

Mount Everest

Mercury0012014-12-14, 13:19
Żyd, Ukrainiec i Rosjanin postanowili zdobyć Mount Everest.
Zorganizowali ekspedycję, doszli wspólnie prawie pod sam szczyt i założyli ostatni obóz.
Rano Żyd wstaje pierwszy, bierze żydowską flagę i udaje się samotnie na szczyt. Po godzinie zdobywa szczyt ale widzi, że na nim siedzi yeti i smaruje swojego olbrzymiego penisa słoniną. Chciał uciec, ale nie miał siły.
Yeti wydupczył Żyda i puścił go wolno.
Wraca do obozu a tam Ukrainiec i Rosjanin pytają się jak było.
- Chłodno - mruknął Żyd i udał się w ustronne miejsce.
- Dobra, teraz ja pójdę - powiedział Ukrainiec i wyruszył zdobywać szczyt.
Także spotkał Yeti. także został wydupczony i puszczony wolno. Wrócił do obozowiska.
- No to teraz moja kolej - powiedział Rosjanin i poszedł na szczyt.
Po godzinie nad obozem rozlega się potępieńczy wrzask dochodzący z samego szczytu.
Żyd patrzy się na Ukraińca, Ukrainiec na Żyda.
- Ja tam byłem, nie wrzeszczałem - zwraca się Żyd do Ukraińca. - Ty tam byłeś, nie wrzeszczałeś - dodaje.
- Ale ja mu podpierdzieliłem słoninę - odpowiada Ukrainiec...