#trup

Jeb z betoniarki...

DMT2017-09-05, 9:37
Kierownik BMW

Drogówka

R................i • 2017-02-07, 15:52
Drogówka zatrzymuje kierowcę. Koniec końców, gliniarz pyta:
- Czemu pan jest pijany?
- Żona urodziła.
- A co to za trup w bagażniku?
- Ojciec dziecka.

Spełnienie marzeń

Howie2016-11-28, 19:35
Poprosiłem dziewczynę o seks analny. Odpowiedziała "po moim trupie"

Dziś jest ten dzień

zaj🤬e z chamsko.pl
koleś ma na swoim podwórku trumnę ze swoją prababcią, która umarła w 1945..

dla prawdziwych sadoli polecam od 3:30

Życie z trupami

bania882016-04-01, 11:09
Był tu już filmik, z panem luzakiem, który wyluzowany siedział w raperskich ciuszkach na swoim własnym pogrzebie. Na jednej z Indonezyjskich wysp zwanej Sulawesi, ludzie poszli o krok dalej.... a nawet o kilka kroków


Polecam obejrzeć Pana z 2:35

Żywe trupy nadchodzą!

m................l • 2016-01-25, 20:25
Też bym pewnie sp🤬alał



Do moderatorów, nie dodałem tagu "zombie" (nie jest to słowo w języku polskim) gdyż jest to niezgodne z regulaminem. Chciałbym podziękować głównie Fezowi, który daje ostrzeżenia praktycznie za nic.

Pogrzeb

Duch2015-03-28, 18:41
Anieeeelski orszak niech Twą duszę przyyyyjmie... Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba



ukryta treść
O ile Cie k🤬a doniosą

1 listopada

D3SP3RO2014-11-01, 20:23
Złoty zegarek, dwa złote sygnety, srebrny łańcuszek
.
.
.
.
.
.
Idę kopać dalej. Akcja "znicz"

Garnitur

n................m • 2014-10-29, 21:53
Zrozpaczona wdowa ogląda ciało męża, które pracownicy zakładu pogrzebowego przygotowali do pogrzebu. Widzi, ze nieboszczyk jest ubrany w czarny garnitur.
- Wie pan - mówi do właściciela zakładu. - Mąż zawsze chciał być pochowany w niebieskim garniturze....
- Proszę przyjść jutro, zobaczymy, co da Się zrobić - mówi przedsiębiorca pogrzebowy.
Następnego dnia kobieta przychodzi do chłodni w zakładzie, a tam jej mąż w niebieskim garniturze!
- Dziękuję bardzo - zwraca się do właściciela. - Ale... Jak się to panu udało?
- No cóż - przedsiębiorca skromnie składa dłonie. - Świetnie się złożyło.
Wczoraj przywieziono ciało innego mężczyzny, podobnego wzrostem do pani męża, w niebieskim garniturze. Jego zona bardzo chciała czarny, więc...
zamieniliśmy głowy.