
Śmierć Tommy'ego Coopera - śmieszny do samego końca
P................z
• 2012-09-14, 19:31
554
15 kwietnia 1984. Show Coopera, rozbawiona publiczność i nagły zawał serca. Nikt nie wie, że artysta przestał grać i za chwilę umrze. Każdy myśli, że tak być powinno, śmiech nie ustaje.