Podczas meczu piłkarskiego, siedzącego na trybunach malucha zagaduje mężczyzna siedzący obok:
- Przyszedłeś sam?
- Tak, proszę pana.
- Stać cię było na tak drogi bilet?
- Nie, tata kupił.
- A gdzie jest twój tata?
- W domu, szuka biletu.
Ojciec ogląda mecz w telewizji, nagle do domu wpada dziewczynka i krzyczy:
- Tato, mamusię potrącił tramwaj, leży na ulicy.
Na to ojciec:
- Jezu Chryste! Kochanie, biegnij tam i zacznij opłakiwać mamusię, tatuś skończy oglądać i zaraz przyjdzie.