#tamburyn

Teściowa i zabawa w kowbojów

W................. • 2015-03-29, 20:41
Teściowa miała chrapkę na młodego zięcia. No i stało się, że pewnego dnia wpadła umyć okna, została na wieczór, żonka na wieczorze panieńskim koleżanki, więc postanowiła chłopaka upić i wziąć jak brankę. Wypili kulturalnie po butelce wina. Zięć już wcięty, więc rozebrała się do bielizny i wchodzi do pokoju z pejczem, w kapeluszu kowbojskim:

- Chodź, pobawimy się w kowboja!

Zięć widzi, że nie ma wyjścia, więc mówi:

- Mam lepszą propozycję. Ja chcę być kowbojem, mamusia da kapelusz...

Teściowej spodobał się pomysł.

- A teraz mamusia przyczepi sobie do dupy tamburyn...

Rozochocona teściowa zgodziła się. Zięć na to wyjmuje z szafy rewolwer:

- A teraz... kowboj zapoluje na grzechotnika!