#spust

Strach

wku112014-06-15, 23:12
Trzech starych znajomych pojechało na wspólny urlop za miasto, naj🤬 się a potem spać obok namiotów kupionych w promocji które następnego dnia będą do wyj🤬ia. Kiedy byli już podpici, zaczęli opowiadać o tym czego najbardziej bali się kiedy byli dzieciakami...

-No ja będę z wami szczery. Ojciec prawie codziennie wracał do domu nawalony. Darcie ryja, na matkę, na starszego brata, nawet na mnie. I najbardziej, powiem wam, bałem się że któregoś dnia krzyki zamienią się w bicie. Że któregoś dnia wszystkim nam wp🤬li. Ale na szczęście, aż do śmierci ani razu nikogo nie uderzył.

-Nie no, u mnie aż tak nie było. Ja to się zwyczajnie pająków bałem, jak znalazłem jakiegoś w pokoju to wołałem młodszą siostrę żeby go zabiła. No na szczęście już mi przeszło!

-Ja najbardziej się bałem że pewnego dnia moja matka dostanie okresu siedząc na kiblu, po czym spuści to co z niej wyleci do szamba, a następnie ja zwalę sobie na kiblu i też spłuczę. Potem moja sperma połączy się z jej komórką jajową, a zarodek rozwinie się w ściekach. Zacznie kształtować się, dorastać, aż pewnego dnia żywiący się kałem mutant wydostanie z szamba, a badania DNA wykażą mnie jako jego ojca, przez co matka dowie się że walę konia w wieku 8 lat, a dodatkowo będę miał dziecko na utrzymaniu.

Po skończonej opowieści pozostałą dwójkę zamurowało, siedzieli minutę bez słowa aż trzeci znów się odezwał:

-W... W sumie to ja też bałem się pająków.

Jak są jakieś błędy ort/sty/gramar to sory, materiał własny
PS dziękuję moderatorom za wyjebywanie moich filmów do sucharów po paru minutach. K🤬a chyba jest 24 h na zdobycie 20 piw, czy nie? Poza tym wiem że nie są najlepsze, ale argumenty "jakie gufno, to nie pasóje na sadola" kiedy na głównej są 1000 razy gorsze ścierwa (np. SZWAGRY!!) jest w c🤬j uzasadnione.
Mam nadzieję że trafi to na główną i ktoś mnie poprze, szczególnie że jestem jednym z tych którzy utrzymują poziom tego portalu jako "czarno humorystyczny"

Nie rozdziobią nas kruki i wrony

Konto usunięte • 2014-05-12, 21:22
Taka historyjka z pracy. Mam do czynienia z gazem pod dużym ciśnieniem. Średnio 47 atmosfer. W razie awarii dokonuje się gw🤬towny spust gazu, przez specjalny komin (upustówkę), ryczy to jak diabli. Już sam hałas robi wrażenie. Wyobraźcie sobie, że ten gw🤬townie rozprężający się gaz ma taką siłę, że potrafi zestrzelić ptaki lecące w pobliżu komina. W Biblii był deszcz żab, my mieliśmy deszcz ptaków.
Dla ścisłości nic się nie zmarnowało bo na terenie zakładu żyje sporo kotów, więc miały ucztę.
Ptaki spadały jak bombowce nurkujące, niektóre wbijały się w ziemię.
Nie mam zdjęć ani filmów bo używanie urządzeń elektronicznych/elektrycznych w pobliżu gazu jest niebezpieczne.

Ten ból

Konto usunięte • 2014-02-07, 14:48
To uczucie gdy już się spuściłeś a ona dalej ssie



Pierwszy handjob

Konto usunięte • 2013-08-22, 15:59
Pierwsze spotkanie sadola z dziewczyną
Wiek też sie zgadza

Top 10 do buzi

Konto usunięte • 2013-01-09, 6:03
Przyjemnie się ogląda

Nocne igraszki

Maxfarenthide2012-09-01, 12:45
Byłem z żoną, pozycja 69, ona na dole, ja na górze. Nie mogłem wytrzymać. Chciałem, ale było już za późno. Dysząc skończyłem na jej twarzy. Teraz jestem chyba jedyną osobą na świecie, która rozwodzi się z powodu biegunki...

Spuszczanie wody

~Beniu_Beniu2011-08-29, 22:59
Ciekawe ile litrów na sekundę.

Nie gadaj tyle

markkers2010-11-03, 1:26
Wyjdź z dzieckiem na spacer - usłyszał Tomek, kiedy rozbierał starą, ale sprawną parabelkę. - Zrób zakupy - ględziła Aga, gdy czyścił wyciorem lufę. - Pojedziemy w sobotę do centrum handlowego? - pytała żona, nie wiedząc, że oliwi zamek i uzupełnia amunicję w magazynku. - A później pójdziemy na komedię romantyczną do Multikina - snuła plany Agnieszka. Tomek dla żartów nacisnął spust.