Kevin Philipp to zawodowy paralotniarz akrobacyjny, który niedawno stanął w obliczu jednej z tych sytuacji, których lepiej nie powtarzać. Turbulencje spowodowały, że liny jego spadochronu splątały się. Pierwszy spadochron bezpieczeństwa nie zadziałał i musiał ręcznie otworzyć drugi, mając tylko kilka metrów do ziemi.
Ciekawy wypadek w Belgii, pilot miał problemy z samolotem i rozbił się na osiedlu. Cale szczęście samolot miał spadochron i pilot doznał lekkich obrażeń