#smok

Smoczo

sznitchzel2013-06-16, 16:55
Obrazki chyba pochodzą z Azji



Smok, rekin i wiewiórka

BongMan2013-05-03, 12:15
Takie tam zwierzaki.






Jest tego więcej, mogę wrzucić w komentarz, ale pozostałe są c🤬jowe.

Rycerz

Krówka2013-03-28, 22:49
Idzie rycerz drogą do miasta i stoi na rozstaju dróg. Przy jednej z nich widzi znak - "do miasta 10km". Przy drugiej inny znak - "do miasta 5km". Nagle pojawia się mędrzec i mówi:
-Ty, nie idź na skróty, bo cię pojebie.
-Okej, dzięki za radę - powiedział rycerz, ale i tak wybrał drogę na skróty. No i idzie, idzie i nagle spotyka siedmiogłowego strasznego smoka. Wyciągnął miecz i zaczął te łby smokowi ucinać.
Na to smok:
-Ej, poj🤬o cię?

vw das auto

Moby_Dick2013-03-17, 12:56
Test zawieszenia ...


... i sportowego wydechu

Smok i rycerz

s................r • 2013-03-10, 22:32
Taka tam ballada.

Buzi ?...

c................s • 2013-02-26, 15:17
....TAKI C🤬J

smok

Wkurwiony_Zygfryd2012-09-04, 0:34
Chłopak pyta dziewczynę:
- Masz ogień?
- Nie...
- Taki smok i nie ma ognia?

Ratujmy co się da

dr_dex2012-08-26, 17:14
Na ratunek !




* szukałem po tagach i nie znalazłem, jak było to wyj🤬
Napędziła Baba Jaga samogonu.
Dzwoni do Trójgłowego Smoka Horynycza:
- Przychodź, Horynycz, ja takiego zajebistego samogonu napędziłam!
- Nie dam rady. Wczoraj tak się schlałem, że jedna głowa jeszcze nieprzytomna, druga rzyga cały czas, a i trzecią ledwo podniosłem, żeby z tobą pogadać...
Dzwoni do Dziada Borowego:
- Przychodź, Borowy, ja takiego zajebistego samogonu napędziłam!
- Już biegnę!!!
Wygląda Baba Jaga Dziada Borowego na ścieżce z lasu i nagle widzi taki obraz: biegnie Dziad Borowy. Przebiegł 5 metrów i upadł. Podnosi się, znów biegnie 5 metrów i pada. Znów się podnosi, przebiega 5 metrów i znów pada... I tak całą drogę. Przybiegł do chatki, a Baba Jaga go pyta:
- A ty co tak dziwnie się przemieszczasz? Biegniesz 5 metrów, padasz, znowu 5 metrów biegniesz i padasz?
- Zrozum, Babo Jago, jak tylko pomyślę, jaki twój samogon jest zajebisty - biegnę na złamanie karku. Ale jak tylko pomyślę, że ciebie potem wyr🤬ać trzeba - tracę świadomość...