#sąsiad

Fajerwerki vs sąsiad

8broda82019-02-17, 23:11
Sąsiad nie będzie zadowolony z przebiegu imprezy

Sąsiedzi

~Sunday2019-01-10, 12:28


Jeden z delirką, a drugi z głupawką

Ruda i jej telefon

~CrazyEdek2018-11-19, 13:56
Pomysłowa, ale nie do końca

Laczki

myself72018-03-31, 21:03
Mieszkam w bloku na 3 piętrze i pracuję na zmianę popołudniową.
W pewną sobotę, starszy ode mnie sąsiad, około 40 lat, mieszkający piętro pode mną, z którym zawsze utrzymywałem dobre stosunki (dzień dobry i te sprawy), nawarczał na mnie, że codziennie przeze mnie chodzi niewyspany i wnerwiony, bo jak ja kładę się spać późno w nocy, a on w tym czasie już dawno śpi, to niby zrzucam z nóg laczki na podłogę i podobno robi to taki huk, że stawia go na równe nogi. Jako że staram się być kulturalny i utrzymywać dobre stosunki z sąsiadami to grzecznie przeprosiłem i powiedziałem, że postaram się poprawić. Chodząc po domu noszę takie gumowe laczki, może nieco ciężkie i rzeczywiście spadając robią trochę hałasu, ale nie sądziłem, że przenosi się to na niższe piętra.
Od czasu tego wydarzenia postanowiłem się z tym pilnować, jednak w poniedziałek po powrocie z pracy, kładąc się do łóżka ok. godziny pierwszej, znowu odruchowo zrzuciłem jeden laczek i jak huknął, to sobie przypomniałem o tej sytuacji, więc drugiego delikatnie położyłem na podłodze mając nadzieje, że nie obudziłem sfrustrowanego sąsiada.
Wziąłem swojego laptopa, sprawdziłem skrzynkę mailowią i zobaczyłem jakiś film, który polecił mi znajomy z pracy, po czym odłożyłem laptopa na szafkę nocną, napiłem się wody, zgasiłem światło i położyłem się spać. Leżąc wtulony w poduszkę i powoli zasypiając, myślałem o następnym dniu, obowiązkach, które na mnie czekają, o ważnym spotkaniu z szefem w pracy. Już prawie zasnąłem, gdy nagle słyszę jak sąsiad z dołu drze się na całe gardło:
- K🤬a, panie, zlituj się pan i zrzuć już wreszcie tego drugiego!

Sąsiedzie

~Angel2017-06-15, 18:33
mam małą prośbę

List od sąsiada.

gaznik2017-02-10, 15:14
Taki o to list znalazłem dziś w skrzynce na listy, dostałem go od sąsiada. (typowy pijaczek któremu wóda wyżarła mózg) strach się bać tylko kogo ? Policji czy świata przestępczego ?


nie ogarniam tego zdjęcia, stawiam i automatycznie się przekręca.

Cena komfortu

R................i • 2016-12-13, 15:11
Sąsiad z boku wisi mi 1000 zł. I sąsiad z dołu też. I z góry też. Słucham głośno muzyki kiedy chcę, imprezy robię kiedy chcę. Żaden się nie odważy przyjść, żeby zwrócić mi uwagę. A ile Was kosztował Wasz komfort?

Jestem w szoku!

S................i • 2016-03-31, 23:15
Fryzjer z mojego sąsiedztwa został aresztowany za handel narkotykami. Sześć lat korzystałem z jego usług i nie miałem pojęcia, że jest fryzjerem.