Kilka dni pływałem w ABCD w niewielkiej czystej rzece na północy Polski obserwując jej podwodne życie. Kajakarze mimo, że mnie widzieli to często 'ładowali' się prosto na mnie. Na koniec pobytu z nudów postanowiłem zamieszać na trasie spływu i dostarczyć kajakarzom dawkę adrenaliny...
Film posiada 'życie po życiu' - na samym końcu po napisach jest jeszcze jeden prank i podsumowanie w wykonaniu mojego synka.