- Cześć Zdzichu. Coś taki smutny?
- Bo gdy idę na ryby, to mój sąsiad przychodzi do mojej żony i ją dyma.
- A próbowałeś nie chodzić na ryby?
- Tak, ale wtedy ten sk🤬iel idzie z wędką i moje ryby odławia.
Cytując: Iori Tomita zajmuje się preparowaniem morskich zwierząt, ale na swój własny wyjątkowo estetyczny sposób. Jego kolorowe dzieła w niczym nie przypominają potworków ze słojów z formaliną. Nowa gałąź sztuki dorobiła się już nawet nazwy, przydługiej, ale jednak: "nowy świat przezroczystych okazów".
Jak ktoś nie ogarnie co się dzieje na filmiku to wyjaśnienie jest pod nim.
Mężczyzna łowiący w rzece w dzielnicy Quang Vinh Loc w Wietnamie, zapomniał, że jego własnej roboty "paralizator rybny" jest wciąż włączony i został porażony prądem. Według doniesień, jego kuzyn (trzymający kamerę) szybko odłączył zasilanie ratując mężczyznę od śmierci. Rybak doznał ciężkiego poparzenia rąk w tym wypadku.
Dziewczyna żali się chłopakowi:
- I tak w ogóle to chłopak powinien mówić do swojej dziewczyny tylko „kocham, kupię, pojedziemy”!
- Nie ma sprawy. Kocham piwo, kupię sobie Xboxa i pojedziemy z kumplami na ryby.