#rybak

Bogaty przemysłowiec z Północy poczuł niesmak widząc pewnego rybaka z Południa, spokojnie opartego o swoją łódź i palącego fajkę.
- Dlaczego nie wypłynąłeś łowić? - zapytał przemysłowiec.
- Bo już złowiłem dość na dzisiaj - odpowiedział rybak.
- Dlaczego nie łowisz więcej niż to konieczne? - nalegał przemysłowiec.
... - A cóż bym z tym zrobił? - zapytał z kolei rybak.
- Zarobiłbyś więcej pieniędzy - padło w odpowiedzi. - Mógłbyś wtedy założyć motor do twojej łodzi, wypływać na głębsze wody i łowić więcej ryb. Wtedy też zarobiłbyś dość pieniędzy, by kupić sobie nylonową sieć, dzięki czemu miałbyś jeszcze więcej ryb i więcej pieniędzy.
Szybko zarobiłbyś i na drugą łódź... i, być może, całą flotę.
Byłbyś wtedy bogaty tak jak ja.
- I co bym wtedy robił? - zapytał znowu rybak.
- Mógłbyś wtedy usiąść i cieszyć się z życia -odpowiedział przemysłowiec.
- A jak myślisz, co ja właśnie w tej chwili robię? - zapytał zadowolony rybak...

Grób dla rybki

karolcba2012-03-31, 12:24
Jasio kopie dół w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta:
- Co robisz?
- Kopię grób dla mojej rybki.
- Ale czemu taki duzy?
- Bo jest w twoim p🤬lonym kocie!

Atak ptaka

~Beniu_Beniu2011-10-10, 10:14
na rybaka

o złotej rybce..

wójek2010-03-07, 22:36
złowił rybak jak to bywa złotą rybkę..

strona autora: www.komarywczekoladzie.blog.pl

dzięki BueR_MadasS

Wpadki Billego Rybaka

P................A • 2009-12-23, 15:08
amerykański program wędkarski

Dobry rybak i złota rybka

w................y • 2009-08-08, 20:12
Pewien prosty rybak pewnego dnia złowił złotą rybkę.
Rybka chcąc uniknąć śmierci mówi do rybaka:
- Wypuśc mnie dobry człowieku, a spełnię Twoje 3 życzenia...
Rybak zastanowił się chwilę po czym rzecze:
- wiesz co, ja to w sumie nic nie potrzebuje. Jestem prostym człowiekiem, żyje w zgodzie z naturą. Jestem szczęśliwy ze swojego życia. Nic więcej mi nie potrzeba... Płyń bądź wolna...
- ale zastanów się dobry człowieku, mogę dać Ci co tylko zechcesz
- nie, nic mi nie trzeba, naprawdę! płyń...
Rybka odpływając pomyślała
- Naprawdę dobry człowiek z tego rybaka. Zasłużył na nagrodę... spełnię 3 życzenia które wypowie z rana! - zadowolona z siebie popłynęła do domu.
Następnego dnia Rybak jak co dzień wstaje o świcie, przeciąga się leniwie i mówi
KIJ W PLERY, KOTWICA W DUPE, ŻEBY TYLKO POGODA BYŁA...

Rycerz i złota rybka

E................e • 2009-04-13, 12:43
Rycerz jedzie wzdluż rzeki. Nagle widzi jak rybak wyławia złotą rybkę.
Szybko zabija rybaka, a rybka do niego:
• Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia.
Rycerz: Cool... Chce być nieśmiertelny.
Rybka: Jesteś nieśmiertelny.
Chcę..., żeby moj koń był nieśmiertelny
• Twój koń jest nieśmiertelny.
Chcę...,hmmmmmm.... chcę mieć genitalia jak mój koń!
• Masz genitalia jak twój koń.
Rycerz wraca na swój dwór, a tam naprzeciw wybiega jego wierny giermek
(z wiejskim akcentem):
• Ło Panie, Panie! gdzieżeś ty był!?! Jo żem sie ło ciebie tak
martwił
Rycerz: Nie gadaj mi tu głupot tylko weź topór i walnij mnie nim w głowę.
• Nie panie, nie! Jak mogłbym cie zabić!
• Walnij mnie, bo ja cię walnę!
• Ok.
Giermek wziął zamach, uderzył...
• Łooooooo, panie..... ty jesteś nieśmiertelny!
• To nic. Walnij mojego konia!
• Ło panie! Twój koń też jest nieśmiertelny
• To nic. Patrz na to!
Rycerz otwiera klapkę w zbroi i pokazuje zawartość giermkowi.
• Giermek: ŁOOOOOO PANIE Jaka zajebista c🤬a!

Rybki

Centurion2008-01-05, 16:34
Idzie wędkarz przez las z dwoma wiadrami pełnymi ryb, gdy
nagle spotyka strażnika.
- Udany połów. Mam nadzieję, że ma pan kartę wędkarza?
- Nie mam, ale to są moje rybki z akwarium.
- Rybki z akwarium?
- Wpuszczam rybki do wiaderka, idę nad jezioro, wypuszczam
je, żeby sobie
popływały i kiedy klasnę dwa razy, wracają do wiaderek.
Strażnik nie uwierzył, więc obaj idą nad jezioro. Wędkarz
wypuszcza
wszystkie ryby do wody i czeka. Mija piętnaście minut i nic.
Zniecierpliwiony strażnik pyta:
- No i co? Niech pan je woła!
- Kogo?
- Rybki!
- Jakie rybki?