#rodzice

Marihuananen zajaramy

cysiu872015-08-06, 9:27
Zajaramy całą rodzinką



po tagach nie znalazłem jak było to do kosza

Dwa zmartwienia rodziców

p................j • 2015-07-30, 17:14
W dzisiajeszych czasach rodzice martwia się o dwie rzeczy:
1. Co ich synowie ściągają z internetu.
2. Co ich córki wrzucają do internetu.

Obiad z "teściami"

m................0 • 2015-07-16, 18:02
Rodzice mojej dziewczyny twierdzą że jestem pedofilem bo ja mam 35 a ona 18 lat.

Naprawdę musieli sp🤬olić wspólny obiad z okazji 10 rocznicy naszego związku.

Pała z interpretacji wiersza

W................. • 2015-06-17, 9:59
Zainspirowany cytowaną poniżej wypowiedzią postanowiłem podzielić się historyjką z lat 90.

Jaczuro napisał/a:

Słowa klucze i heja, rozprawka dookoła tych samych utartych schematów. Uznasz, że wiersz może mieć inne przesłanie? Może ma drugie albo trzecie dno? Kolejne znaczenie? Albo Ty postrzegasz go inaczej bo k🤬a masz takie prawo? Albo chcesz podyskutować, poznać różne opinie i punkty widzenia? To cie k🤬a nawet sam nauczyciel wyśmieje przy całej klasie. Pała, albo 2- za chęci, trzeba było pisać wedle schematu jak każdy lemming.



Mój znajomy z liceum miał inne nazwisko niż ojciec. No i była taka sytuacja, że zinterpretował wiersz, praca na 2 strony, dostał pałę z komentarzem "kompletny brak zrozumienia przesłania autora".

Ponieważ chłopak miał swoje za kołnierzem, przy okazji "wezwania rodziców do dyrekcji" ojciec poprosił, żeby w gabinecie dyrektora stawiła się też nauczycielka języka polskiego, ponieważ zamierza podać w wątpliwość jej kompetencje.

Rozmowa o przewinieniach typu petarda w toalecie - standardowo. A potem przyszła kolej na polonistkę. Zaproszono ją do pokoju, wchodzi cała w nastroju bojowym i pyta, o co chodzi. Ojciec znajomego na to wyciąga tę pracę domową z interpretacją wiersza i wywiązuje się mniej więcej taki dialog:

[O]jciec: Chciałbym prosić o zmianę tej niesprawiedliwie wystawionej oceny.

[P]olonistka: To ja tu jestem od oceniania, poza tym pański syn źle zinterpretował wiersz.

[O]: Proszę pani, mój syn napisał interpretację co najmniej na 4. Na piątkę to może nie, bo jeden wers rzeczywiście ma nieco inną wymowę.

[P]: Proszę pana, ja skończyłam studia podyplomowe z literaturoznawstwa, pisałam pracę magisterską o interpretacji poezji, a pan?

[O]: Nie...

[P]: ... To ja panu wytłumaczę (tutaj długi wywód na temat co podmiot liryczny, kogo podmiot liryczny, dlaczego podmiot liryczny - i ogólnie cały stek lirycznego p🤬lenia).

[P]: Czy teraz pan rozumie?

[O]: Mogę pani coś pokazać?

[P]: Proszę bardzo.

Ojciec kolegi wyciąga sfatygowaną kartkę papieru złożoną na cztery i w milczeniu daje do wglądu. Była to kopia wniosku do Związku Literatów Polskich o rejestrację pseudonimu artystycznego, pod którym został wydany między innymi tomik poezji zawierający rzeczony wiersz.

[P]: ...

kto to jest dz🤬ka?

g................3 • 2015-06-13, 15:53
Mam otwarty balkon i słyszę z placu zabaw:
- tata, a kto to jest dz🤬ka?
- taka pani, co się ciągle dziwi i ma duże oczy.
- to babcia jest dz🤬ką
- nie mów tego mamie
To oczywiste! Najlepiej nadaje się do tego elektryczny blender.
Gorąco polecam takie zabawy.



PS. Nie zapomnijcie włączyć wcześniej kamerki.

Niechciany grubasek

okno13372015-05-08, 10:43
Co mówi matka grubego dziecka z przypadku?

.

.

.

.

.

Jesteś tak gruby, że jak byłeś mały to chcieliśmy cię oddać do okna życia, ale się nie zmieściłeś

Rodzice

K0saZNosa2015-03-04, 17:30
Rodzice są jak pizza, jeśli są czarni to nie masz nic do jedzenia.

Dzieci i rodzice

JanekWojtek2015-03-03, 16:06
W kolejce do kasy zaczyna drzeć się i płakać trzylatek, który już chciał wracać do domu. Ojciec dzieciaka stara się go uspokoić, klienci już nie mogą tego słuchać, a jeden z nich do kasjerki:

- W sumie się nie dziwię, że niektóre zwierzęta zjadają swoje dzieci.