#restauracja

Talerzem w ryj

crossdressphyxia2016-05-25, 14:19
Pięknie trafione.

Biskup w restauracji

Nimr0d2016-04-06, 17:27
Przychodzi duchowny do restauracji i zamawia pieczonego kurczaka. Po 10 minutach kelnerka przynosi mu talerz a na nim upieczone jajko.

Ksiądz: proszę pani ale ja zamawiałem pieczonego kurczaka...

Kelnerka: no proszę, to pieczony kurczak.

Ksiądz: proszę ze mnie nie robić wariata, przecież to jest jajko !

Kelnerka: jeśli zapłodniona komórka to dziecko, to to jest k🤬a kurczak, więc zamknij się pan i żryj !

Kotlet

C................8 • 2016-03-26, 11:12
W restauracji klient zamówił schabowego.
Kelnerka przynosi talerz z kotletem, kładzie na stoliku i patrząc jak klient je pyta go czy mu smakuje.
On na to, że dobry schabowy ale coś trochę śmierdzi rybą.
Kelnerka odsunęła sie na parę metrów i pyta:
- A teraz ?

Głodny nie jesteś sobą

dogip2016-03-10, 15:36
Ktoś zrobił sobie McDrive'a

Afrykański przysmak

thorus9332016-02-10, 22:05
Zamówiłem ostatnio w restauracji niezwykle rzadki, środkowoafrykański przysmak. Kelner przyniósł mi szklankę wody.

Speed dating

WhiteBaran2015-11-08, 19:21
Idę do chińskiej restauracji na obiad. Przy wejściu wisi kartka, że właśnie odbywa się wydarzenie o nazwie "Speed dating". O, świetnie. Wchodzę. Siadam przy stoliku jakiejś dziewczyny.
- Pracujesz w firmie, czy prowadzisz swoją? - pyta mnie.
- Nie pracuję nigdzie - odpowiadam.
- Następny! - mówi dziewczyna, a moje miejsce zajmie ktoś inny.
Idę do drugiego stolika.
- Jesteś wegetarianinem? - pyta mnie inna dziewczyna.
- A ty? - odpowiadam.
- Od trzech lat.
- Następna! - mówię, a przede mną siada kolejna dziewczyna.
- Edison czy Tesla? - pytam jej.
- Że co?
- Następna!
Przede mną siada brunetka z tatuażem pajęczyny na skroniach.
- Batman czy Spiderman? - pytam.
- Następny! - odpowiada.
Idę do trzeciego stolika.
- Co jest twoim marzeniem? - pyta mnie cicha blondyneczka.
- Chciałbym, żeby ryby mogły płakać - odpowiadam. - I żeby z ich oczu wypływały malutkie bąbelki, które by je odpychały w przeciwną stronę do tej, w którą płyną.
- Następny!
Czwarty stolik.
- PiS czy PO? - pyta jakaś w okularach.
- Acid Drinkers - odpowiadam.
- He, he. Powiedz mi coś o sobie.
- Jestem ostatnim użytkownikiem MySpace. Codziennie wysyłają mi maile z prośbą, żebym usunął konto, bo chcą to wreszcie zamknąć. Ale ja odmawiam.
- Masz ładne oczy. Co sądzisz o związkach?
- Jakich związkach?
- Między kobietami i mężczyznami.
- Sądzę, że są ekscytujące. Wiadomo, że wszystko prędzej czy później się spieprzy, ale nie wiadomo jak. Możliwości są nieskończone.
- Ciekawa myśl. Chyba o tym napiszę.
- Jesteś poetką.
- Nie.
- Piszesz książki dla dzieci.
- Nie.
- Wysokie Obcasy.
- Mm-mm.
- Nie jesteś chyba...
- Jestem.
- Blogerką.
- Bingo-bango-bongo. Mam sześćset unikalnych odsłon miesięcznie. Jesteś troszkę pod wrażeniem, co?
- No, jestem. Następna!

Smacznego

B................O • 2015-10-07, 9:41
Gość zamawia zupę w restauracji. Kelner niosąc talerz, trzyma palec w daniu... Gość to zauważa:

- Co robi pana palec w mojej zupie?!

- Aaa, bardzo przepraszam, ale wie pan, mam tu takiego bąbla i lekarz zalecił mi go trzymać w cieple...

- To niech go pan sobie trzyma w dupie!

- Na zapleczu to trzymam, ale tutaj to nie wypada.