Tak było

inscenizacja nabrała nowych walorów...

...to i rekonstrukcja umysłowa; jeb z włóczni w sługę diabła...

Nie wchodząc zbytnio w szczegóły. Tak oto walczyą polscy zawodnicy na mistrzostwach świata walk rycerskich federacji HMBIA


Ale żeby nie było że słodzę, Polakom zdażają się tez błędy

Rekonstrukcja zamachu na naszego papieża
wzruszająca scena

Zauważyłem, że jest tu sporo osób, które interesują się historią. Stąd pozwoliłem sobie wysmarować niniejszego posta...

Szanowni! Jak już pewnie część z Was wie, jesteśmy Grupą Rekonstrukcji Historycznej odtwarzającej niemiecki 73 pułk piechoty. Od dwóch lat ściśle współpracujemy, między innymi, ze Stowarzyszeniem Tradycji 26 Skierniewickiej Dywizji Piechoty. Od 3 lat chłopaki organizują rekonstrukcję "Skierniewicki Wrzesień".

W związku z tym serdecznie chciałbym w imieniu własnym, naszej Grupy, jak i Kolegów ze Skierniewic zaprosić Was, Kochane Sadole, 27 sierpnia do Skierniewic. Już od 16:00 na Rynku Głównym w Skierniewicach będzie można obserwować rekonstruktorów i sprzęt, który specjalnie na tę okazję przybędzie. Wśród tego sprzętu będzie "perełka" - jeżdżąca i w pełni funkcjonalna replika czołgu LT38 (Panzerkampfwagen 38t), której załogę będą stanowić członkowie naszej Grupy. O tym czołgu nakręciliśmy krótki felieton z serii "Soldaten des Heeres", który znajdziecie troszkę niżej, albo na youtube.

Podczas tej inscenizacji obecny będzie też nasz kolega, Irytujący Historyk, który będzie wspólnie z nami kręcił kolejny swój materiał. Będziecie więc mieli okazję nie tylko do obejrzenia unikalnego czołgu (drugi jeżdżący na świecie), nie tylko obejrzenia wspaniałej rekonstrukcji, ale też poznania nas, czy Irytującego

Na zachętę film z zeszłorocznej inscenizacji:


Zapraszamy, drogie Sadolki i drodzy Sadole!

Świeże nagranie z tegorocznej Bitwy Narodów. Rzeczona walka w kat. 21vs21. Brytole dostają niezły
Akcja od 3:30

Witajcie! 26 sierpnia nasz Sztab Grupy został poproszony przez Dyrekcję Zespołu Szkół numer 1 "Mechanik" w Pabianicach o zorganizowanie żywej lekcji historii z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego 2015/2016, a także 76 już rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Początkowo chcieliśmy odmówić. Uważaliśmy, że to niewykonalne, aby w 5 dni załatwić wszystko. Udało się. Napisaliśmy scenariusz, Dyrekcja zaakceptowała, nasi ludzie załatwili sobie urlopy i... pojechaliśmy!

Scenariusz, w wielkim skrócie, opowiada o tym, co miało miejsce w Polsce (nie samych tylko Pabianicach), choć w gmachu "Mechanika" faktycznie pracowali robotnicy przymusowi, a także wysyłani byli wgłąb Rzeszy.

Jesteśmy świadomi, że nie wyszło jakoś porażająco cudownie, ale jak na scenariusz pisany niecałą godzinę, to chyba jest nieźle?

Oto, co udało się złożyć z obrazu dwóch kamer. Dźwięk, niestety, kiepski... Miłego oglądania!


P.S. Wielkie gratulacje dla młodzieży, która wspaniale wczuła się w role!

Okazuje się, że lotnicze tradycje przekazywane są w polskich rodzinach z ojca na syna, a wraz z nimi prawdziwa pasja i serce do latania. Dzięki nim nasi piloci są w stanie, jak niegdyś szydził były już prezydent Komorowski, wznieść się nawet na drzwiach od stodoły.

To rekonstrukcja, wiem. Ale ładna.
Przy okazji reklama:
Proszek "Viking" - usuwa osady