#program

Rosyjska telewizja

Pener2011-09-18, 10:28

Aleksandr Lebiediew, który na co dzień jest właścicielem 1/3 rosyjskiego koncernu lotniczego Aerofłot oraz kilku brytyjskich gazet, m.in. "The Independent" i "Evening Standart" miał rozmawiać o drogach do zażegnania kryzysu, który w wyniku światowej recesji dotknął też Rosję.Przed nagraniem był wyraźnie rozluźniony, ale w trakcie przygotowań usłyszał kilka niemiłych słów pod adresem swojej działalności biznesowej od siedzącego po jego lewej biznesmena i komentatora spraw gospodarczych, Sergieja Polońskiego.

Jim Carrey 3x TAK

Fakerę2011-09-04, 20:38


Zero w tym sadyzmu ale należy się szacunek dla Jima za dystans do siebie i poczucie humoru

FLAGI EUROPEJSKIE: MaturaToBzdura.TV odc. #46

M................V • 2011-09-02, 1:28


Kuba pokazuje gościom programu flagi państw europejskich i zadaje kilka pytań z nimi związanych, np.: Jak nazywa się premier Włoch? Jakie miasto jest stolicą Szkocji?

Zapraszamy do obejrzenia premierowego odcinka naszego nowego programu:http://www.youtube.com/watch?v=ptjRRsm46sc&feature=relmfu

Zieeeew

K................a • 2011-02-06, 18:43
W sumie to c🤬j wie co on robi

Bohaterowie drugiego planu

s................r • 2010-09-07, 10:08
pewnikiem długopis jej spadł

Nowy program ćwiczeń dla białej kobiety.

z................a • 2010-05-11, 16:49
<opis dodany przez morderatora> Kiedy do ćwiczenia potrzebna jest silna motywacja. </opis dodany przez morderatora>

No nie ma to ...

I................d • 2010-04-27, 18:39
No nie ma to jak poginać na karpia



W ogóle pieśń też epicka ...

Gra śmierci

R................g • 2010-03-19, 20:40
Cytat:

"Zastraszająca zabawa", "Zabili człowieka dla rozrywki!", "Alarm na małym ekranie!" - tak nadsekwańskie media komentują szokujący eksperyment francuskiej telewizji publicznej France 2.

64 uczestników sfingowanego teleturnieju "Strefa Ekstremalna - Gra Śmierci" zgodziło się zabić wstrząsami elektrycznymi konkurenta, który... źle odpowiadał na pytania.

Wypuście mnie! Nie chcę więcej grać! - krzyczał z błaganiem w głosie mężczyzna umieszczony w zamkniętym pomieszczeniu. 80 uczestników "Gry Śmierci" - losowo wybranych ochotników w różnym wieku - nie wiedziało, że chodzi o aktora, który tylko udawał, iż skręca się z bólu na swoistego rodzaju krześle elektrycznym. Rzekomi prezenterzy teleturnieju zachęcali ludzi, by karali go za złe odpowiedzi wstrząsami elektrycznymi o napięciu do 450 woltów.

Tylko jedna piąta uczestników odmówiła w trakcie eksperymentu dalszego zadawania bólu konkurentowi - i to mimo że aktor grający torturowanego mężczyznę udawał, że traci przytomność i umiera.

Autorzy "Gry Śmierci" chcieli udowodnić, że we współczesnej telewizji możliwe jest skłonienie uczestników programów rozrywkowych jak teleturnieje i reality show do łamania wszelkich norm moralnych. Program wzorowany był na sławnym eksperymencie amerykańskiego badacza Stanleya Milgrama z lat 60. Użyto w nim podobnych metod do badania, w jakim stopniu ludzie poddani są presji psychicznej - są naturalnie predysponowani do wykonywania zbrodniczych poleceń. Tym razem miejsce naukowców zajęli dziennikarze, którzy udawali telewizyjnych prezenterów.




Cytat:

Nie ma żadnej wątpliwości, że jest możliwe zmuszenie ludzi do zabicia kogoś w celach rozrywkowych! - twierdzą autorzy programu. Psycholog, który uczestniczył w przygotowaniu "Gry Śmierci", mówi natomiast, że na zachowanie uczestników miał wpływ stres wywołany obecnością kamer i publiczności .

Jedna z uczestniczek programu przyznała, że udział w teleturnieju pomógł jej zrozumieć, dlaczego naziści torturowali jej dziadków. - Teraz robiłam to samo, bo prezenterzy wydawali mi rozkazy. Z jednej strony bałam się o osobę, której zadawałam ból, a z drugiej nie chciałam zepsuć teleturnieju - wyjaśniła po eksperymencie.





źródło