#prąd

Własnoręcznie wykonana tokarka

Konto usunięte • 2013-06-04, 13:10
Prawdziwi mężczyźni budują bez użycia prądu.

Zabawy z prądem

Konto usunięte • 2013-05-29, 19:30
10 najlepszych porażeń prądem od break

Praca elektryka

kwk2222013-05-28, 0:00
zaklinacz prądu

Zwarcie

Venka2013-05-19, 23:53
Spore zwarcie; uwaga - to nie w Rosji, to tylko USA

Betoniarka

korba-dawid2013-05-08, 17:30
Dzisiaj pracowałem na budowie i przypomniała mi się pewna historia z przed lat :

Znajomy opowiadał jak to jego znajomy (fakt ten potwierdza autentyczność historii ) siedział w izbie przyjęć w szpitalu obie ręce połamane , powykrzywiane itd itd, paradoksalnie śmiejąc się do łez. Zachowanie to strasznie dziwi pielęgniarki więc go pytają :

- Co się Pan k🤬a tak śmiejesz przecież masz Pan dwie ręce porządnie połamane. Mi by nie było do śmiechu.

- Pani, słuchaj. Robiłem dzisiaj ze Szwagriem na budowie, ciepło było więc ubrałem klapki do krótkich spodenek. Obracałem akurat betoniarkę, gdy do klapek nasypało mi się trochę piasku , w związku z tym zacząłem trzepać nogą w prawo i lewo, aby wysypać piasek. W tym momencie szwagier myślał, że prąd mnie razi z betoniarki, złapał za łopatę i przyj🤬 mi w obie ręce.

Nieczuły

Konto usunięte • 2013-04-26, 1:02
siedzi 2 typków w oknie i patrzą się na dom sąsiada:
- Ty czemu u Jarka już od tygodnia pali się światło?
- To Ty kur... nie słyszałeś, że on się powiesił?
- Przej🤬e...
- No... a jaki rachunek za prąd dostanie



szwagrowi się przyśniło

Leniwiec...

Mr.Drwalu2013-04-25, 6:58


Nie zdążył sp🤬olić...
Bardzo mnie ten film zaniepokoił. Szczególnie końcówka.



Cytuję gościa z yt:

Często cenię sobie poglądy Wojciecha Cejrowskiego, ale trudno wybaczyć mi stwierdzenie, że "kryzysy są normalne w gospodarce kapitalistycznej". Kryzys(y) które mamy obecnie są właśnie wynikiem odchodzenia od elementów kapitalizmu na rzecz centralnego planowania w rozwiniętych państwach (np. biurokracja UE) i podważania zasad wolnego rynku i pieniądza (patrz: pusty pieniądz, kredyty cząstkowe, EKONOMIA AUSTRIACKA etc.). Przykro mi, ale uważam, że Pan Wojciech powinien nadrobić braki w ekonomii!

Król, zarządzający krajem jak prywatną firmą, chce pozostawić go za wiele lat w jak najlepszym stanie dziedzicom.

Wybieralni politycy, zarządzają przez krótki czas nie swoim majątkiem jak dyrektorzy kołchozu, chcą tylko uszczknąć jak najwięcej z tymczasowo przechodzącego przez ich ręce strumienia pieniędzy: stąd korupcja, państwo wszechopiekuńcze i układy z bankowcami.

To nie jest wina KAPITALIZMU, tylko DEMOKRACJI (tego systemu, o którym 10 razy dziennie w telewizji mówią, że jest doskonały).