#pomoc

Pierwsza pomoc

Konto usunięte • 2013-11-10, 20:12
Pierwsza pomoc wraz z tłumaczeniem obrazków

Historia związana z Ignacym Janem Paderewski.

Konto usunięte • 2013-10-08, 20:04
Pewien 18-letni student Uniwersytetu Stanforda chciał opłacić swoje studia. Był sierotą i nie wiedział do kogo zwrócić się z pomocą.

Wpadł za to na pewien pomysł. Postanowił go zrealizować z przyjacielem. Chcieli zorganizować koncert muzyczny na uczelni, aby zebrać pieniądze na swoją edukację.

Dotarli do Ignacego Jana Paderewskiego ze swoim pomysłem. Jego menadżer zażądał od nich kwoty 2000$ za recital fortepianowy. Zgodzili się na to i rozpoczęli pracę oraz przygotowania

Nadszedł wielki dzień koncertu. Niestety ku im zdziwieniu, nie udało im się zebrać wymaganej kwoty. Mieli tylko 1600$...

Rozczarowani, udali się do I. J. Paderewskiego z przeprosinami. Wręczyli mu 1600$ i czek na 400$. Obiecali jak najszybciej honorować czek.

I. J. Paderewski spojrzał na chłopców i powiedział: "NIE, TO JEST NIE DO PRZYJĘCIA!" - podarł czek, zwrócił im pieniądze i rzekł:
"Tutaj są wasze pieniądze. Odliczcie koszta, które ponieśliście i zachowajcie pieniądze, które potrzebujecie na opłaty. Mi dajcie to co wam pozostanie".

Studenci byli w totalnym szoku i podziękowali mu wylewnie.

Był to akt dobroci wielkiego człowieka. Dlaczego pomógł nawet ich nie znając?

Wszyscy doświadczamy analogicznych sytuacji w naszym życiu. Większość z nas myśli "Jeśli im pomogę, to co będzie ze mną?". Wielcy ludzie myślą "Jeśli im nie pomogę, to co z nimi będzie?" - robią to nie oczekując czegoś w zamian. Robią to, bo czują to za stosowne

I. J. Paderewski został później premierem RP. Był wielkim przywódcą, jednak gdy nastała wojna światowa Polska została spustoszona...

W naszym kraju było ponad 1.5 mln osób głodujących, a nie było możliwości wszystkich nakarmić. Paderewski zwrócił się z pomocą do "US Food and Relief Administration".

Głową tej organizacji był Herbert Hoover, który później został prezydentem USA. Hoover od razu zgodził się pomóc Polsce i wysłał tony racji żywnościowych, aby pomóc głodującym w naszym kraju.

Katastrofa została zażegnana.
Paderewski postanowił osobiście porozmawiać z Herbertem Hooverem. Gdy doszło do spotkania i zaczął mu dziękować za jego szlachetny gest, Hoover szybko mu przerwał mówiąc:
"Nie powinieneś mi dziękować Panie Premierze. Pewnie nie pamiętasz już tej sytuacji, ale jakiś czas temu pomogłeś dwóm studentom z koncertem. Byłem jednym z nich."

Świat potrafi być wspaniały, a to co czynisz kiedyś wróci do Ciebie

________________________________________________________

nie wiem czy prawdziwe, ale zaj🤬e z fejsbuka z wiarygodnego źródła.

Aż za bardzo pomocne pogotowie.

Konto usunięte • 2013-10-06, 18:44
Wracam z miasta i widzę taką sytuację: Jakaś laska kłóci się z gościem, a obok nich leży inny. Podchodzę do leżakującego i widze: rozj🤬a dłoń i farba z potylicy. No to komórka w dłoń i dzwonie na 999. I teraz: J-ja, P-babka z pogotowia. Oczywiście mówie jaka jest sytuacja i, że leży ranny człowiek.
P- jak się pan nazywa?
J- XXX XXX, prosze przyjechać na ulice XXX, ponieważ leży tu ranny człowiek, ma rozwaloną głowę i się nie rusza
P- niestety w tej chwili nie mamy dostępnej karetki
J-... To może niech ją pani załatwi, bo się człowiek wykrwawi
P- przecież mówie panu, że nie mamy karetki...
J- sekundę temu przyjechała policja, ale tłumaczę pani, że nie obejdzie się bez pomocy medycznej.
P- pan mnie chyba nie słucha! Przecież mówie panu, że nie ma ani jednej karetki!

Jeśli tak ma wyglądać pomoc ze strony szpitala w naszym kraju, to ja dziękuję... Chyba nie musze przypominać historii o matce, która czekała na karetkę 4 godziny ,,bo nie mieliśmy karetek". Dziecko zmarło. Spytacie, to co mieli zrobić? Skoro matka przestawiła jasno sytuacje (,, dziecko przelewa mi się przez ręce") to czy do k🤬y nędzy trudno wziąć swój osobisty samochód lub zawiadomić jakiegoś pracownika?
To chyba tyle. I na koniec, ludzie: nie przejeżdżajcie obojętnie jak widzicie kogoś leżącego, nawet jeśli jest pijany.

Kto zna się na komputerach?

Pener2013-09-22, 11:21
Witam. Obiecałem dzisiaj użytkowniczce Szafina, że wyślę jej kiełbasę śląską przez internet.
Niestety nie bardzo wiem jak mam to zrobić.
Wujek gugel milczy na ten temat. Próbowałem już chyba wszystkiego....

Chciałem wgrać kiełbasę na dysk, ale nie udało się


Po podłączeniu kiełbasy przez port USB (za pomocą różowego kabla), system jej nie wykrył...


Skanowanie kiełbasy nie dało żadnego efektu



Na koniec pomyślałem, żeby przesłać ją za pomocą WIFI, ale sprawdziłem telefonem. Nie wykrył kiełbasy


Czy jest na forum osoba, która się na tym zna i może mi pomóc? Nakierować na dobrą drogę?
Nie wiem co robię źle. Bardzo mi na tym zależy. Pozdrawiam

Polska służba zdrowia

Pawlikowsky2013-09-17, 16:47
Przed chwilą otrzymałem wiadomość, że zmarł mój wujek.
Oto co odpowiedział lekarz na informację o stanie mojego wujka:
Ciotka: Chcę wezwać pogotowie[...] Mój mąż jest umierający.
Szpital: a ile mąż ma lat ?
[C]: 82
[S]: To już swoje przeżył..

Po takiej odpowiedzi wybuchła kłótnia, odwiózł go do szpitala sąsiad.
Na miejscu nie przyjęto go na izbę przyjęć... zmarł 3 godziny później.
Morał z tego incydentu jest wam wszystkim dobrze znany:
"Nie ufaj służbie zdrowia, gdy zrobisz się stary"
Funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu pełniący służbę na stanowisku pomocnika oficera dyżurnego, udzielił pomocy przedmedycznej, instruując rodziców nieoddychającego dziecka. Przebieg akcji był dramatyczny, ale finał szczęśliwy. Lekarze stwierdzili, że z ośmiomiesięcznym maleństwem jest już lepiej.
W weekend, w godzinach południowych, pod numerem alarmowym 112 przyjęto zgłoszenie dotyczące nieoddychającego dziecka. Pomocnik oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu – asp. Robert Adamski, który tego dnia pełnił służbę, instruował rodziców dziecka, jak udzielić mu pomocy przedmedycznej.

Wszystko działo się bardzo szybko. Policjant po niezwłocznym powiadomieniu pogotowia ratunkowego, nie tylko opanował własne emocje, ale również emocje osób dzwoniących. Jasno i wyraźnie przekazywał instrukcje dotyczące udzielenia pomocy.

Utrudnieniem był fakt, że nie mógł w żaden sposób sprawdzić, czy jego polecenia są wykonywane właściwie. Wszystko skończyło się pomyślnie. Osobie instruowanej przez funkcjonariusza, udało się przywrócić dziecku oddech. W międzyczasie na miejsce przyjechała wezwana karetka pogotowia, która odwiozła dziecko do szpitala, gdzie zostało ono hospitalizowane.

Z informacji uzyskanych od lekarzy wynika, że ośmiomiesięczne maleństwo czuje się już lepiej.

Link do nagrania:

policja.pl/dokumenty/zalaczniki/1/1-117914.mp3

Zgrzewka browara dla tego policjanta

pies kontra jeżozwierz

rolinka2013-09-08, 17:02
Buldog imieniem Bella zaliczył (zbyt) bliskie spotkanie z jeżozwierzem w ogródku swoich właścicieli. Weterynarze w Centrum Kryzysowym Zwierząt w Norman Oklahoma powiedział, że był to najgorszy przypadek jaki kiedykolwiek widział w swojej karierze. W Belli znaleziono ponad 500 igieł jeżozwierza, tkwiły one w jej pysku, podniebieniu, łapach, głowie oraz tłowiu, na szczęście żaden nie wbił się w jej oczy. Po interwencji chirurga i serii antybiotyków suczka wróciła do zdrowia.





a tak wygląda kolec jeżozwierza w powiększeniu



Nie mogłam znaleźć fajnego filmiku z przypadku Belli, ale poniżej inny pies w podobnej sytuacji. Może nie miał on tylu igieł co Bella, ale za to jest pokazana szczegółowo cała akcja pozbywania się kolcy



0:44 wyciąganie kolców z nosa
1:11 wyciąganie kolców z podniebienia
2:24 kolec jeżorzwierza w powiększeniu

Uprzejmy motocyklista

~LegendarnyZiom2013-08-11, 16:39
Wiara w ludzkość odzyskana itp itd.

Rosja jakiej nie znacie

Konto usunięte • 2013-08-10, 0:15
Patrząc po różnych filmikach o tym co się dzieje na drogach w Rosji, ten niesie płomyczek nadziei



Nie znalazłem tego na serwisie, jak jest to mój temat usuńcie.