

Zaskakujące odkrycie w Nowym Jorku. Na Manhattanie znaleziono część podwozia najprawdopodobniej należącą do samolotu, który 11 września 2001 roku wbił się w jedną z wież World Trade Center.
Rzecznik nowojorskiej policji Paul Browne powiedział, że znaleziona część zawiera numer identyfikacyjny Boeinga (haha!). Do odkrycia doszło podczas inspekcji budowlanej budynku islamskiego ośrodka kultury.
Kontrolerzy niezwłocznie wezwali policję. Teren wokół znaleziska został zabezpieczony, a znaleziona część została sfotografowana.
Policja czeka również na ustalenia ekspertów w sprawie ewentualnej konieczności przesiewania ziemi wokół budynku w celu znalezienia szczątków ludzkich.
Obsługa portu lotniczego Narita znalazła zwłoki człowieka we wnęce podwozia pasażerskiego Boeinga 777. Samolot przyleciał do Japonii z Nowego Jorku.
Należący do Delta Airlines Boeing 777-200, lot 59 z Nowego Jorku z 193 osobami na pokładzie, wylądował w Narita Airport pod Tokio wczoraj o 16:45 czasu lokalnego. Zwłoki znaleziono o 18:05 w czasie obsługi po wyładowaniu pasażerów, we wnęce podwozia głównego samolotu. Czarny mężczyzna zamarzł w czasie długiego lotu. Był ubrany jedynie w spodnie i koszulę. Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów ani bagażu. Ten ostatni mógł wypaść z wnęki podwozia po jej otwarciu przed lądowaniem.
Wnęka podwozia samolotu pasażerskiego nie jest hermetyzowana i panują w niej warunki – m.in. temperatura i ciśnienie – równe zewnętrznym. Na wysokości ok. 10 km ciśnienie jest bardzo niskie, brakuje tlenu do oddychania, a temperatura spada poniżej -50oC.
Poprzednio podobny przypadek odnotowano w porcie Narita 18 marca 2003. Zwłoki znaleziono wówczas we wnęce podwozia głównego Boeing 777, który przyleciał z Hong Kongu.