📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:27

#pociąg

10 lat planowania, 80 godzin podróży i dowód na to, że nawet polskie koleje mają swoich wiernych fanów. Korzystając tylko z połączeń TLK Przemek, Michał i Sylwia w długi weekend objechali Polskę ze średnią prędkością 32 km/h.


Trasa wycieczki
Tak pisali o swojej wyprawie:

"Jesteśmy trójką śmiałków gotowych zmierzyć się z mrozem, nudą i polskimi torami. Plan jest prosty: ładujemy śpiwory, prowiant i drewno opałowe do pociągu i jedziemy zgodnie z ruchem wskazówek zegara po Polsce" - tak swoją wyprawę zapowiadała trójka podróżników: 39-letni Przemek Trubalski, 32-letni Michał Walkowiak i 31-letnia Sylwia Zbroch.

Być jak Fileas Fogg

Pomysł podróży narodził się wiele lat temu, po lekturze "Niezwykłych podróży" Juliusza Verne’a. Zamiast świat w 80 dni, postanowili okrążyć Polskę w 80 godzin.

– Na podróż czekaliśmy 10 lat. Do tej pory każdy długi weekend, który mieliśmy wolny, okazywał się być majowy. Było nam szkoda tak ładnej pogody na taką podróż – nie ukrywa Przemek Trubalski, jeden z członków wyprawy.

Kolejowa eskapada rozpoczęła się więc w piątek, 3 stycznia. W Poznaniu. W poniedziałek trójka przyjaciół ponownie zameldowała się w stolicy Wielkopolski. Licząca dokładnie 2105 km podróż zajęła im 65 godzin i 7 minut. Cel został więc osiągnięty i to ze znacznym zapasem, a Trzech Króli przyjaciele świętowali już poza pociągiem.
Na Zachodzie bez połączeń

Trasa ominęła jedynie zachód Polski. Wycieczkowicze z Poznania wyruszyli do Szczecina, a w drodze powrotnej z Opola pojechali prosto do Poznania. - Zabrakło tam połączeń, a liczyła się przecież każda godzina - tłumaczy Przemek.

Motywacja, by zmieścić się w 80 godzinach była podwójna. Poza własnym postanowieniem, tylko do poniedziałku obowiązywał "bilet podróżnika", który umożliwiał amatorom polskiej kolei podróż dowolną ilością pociągów TLK w czasie weekendu.

Minuta na przesiadkę, 40km/h

Jeszcze na etapie planowania trasy podróżnicy przekonali się że będą musieli rozwiązać kilka problemów.

Jedną z przeszkód był właśnie brak połączeń kolejowych z zachodem Polski. Ciężko było im też zgrać niektóre przesiadki. Pierwszym przystankiem miał być Szczecin Główny. Zgodnie z rozkładem na zmianę pociągu podróżnicy mieliby jednak tylko minutę!

Aby uniknąć ryzyka zaczęli więc szukać innego rozwiązania. - Udało się znaleźć pociąg odjeżdżający ze stacji Szczecin Dąbie, który zahacza o Gdańsk - wyjaśnia Przemek.

Tam trójka podróżników miała 4 godziny na zwiedzanie miasta. Z Gdańska trasa prowadziła przez Białystok i Warszawę. Na nocleg mogli pozwolić sobie dopiero w niedzielę, w Rzeszowie. - Niestety jeszcze przed godz. 7:00 trzeba było wyruszyć w dalszą podróż - śmieje się Przemek.

Deszcz, słońce i zimowe upały

Pogoda w trakcie ich wyprawy była zmienna i kapryśna. Poznań pożegnał podróżników lekkim śniegiem, za to w Gdańsku czekało na nich słońce i bezchmurne niebo. W Warszawie termometry wskazywały 9 stopni, ale po drodze zmył ich deszcz. Rzeszów był pochmurny, natomiast kolejny przystanek należał, jak mówią, do najprzyjemniejszych – w Opolu było aż 15 stopni.

Równie zmienny jak pogoda był stan pociągów.

- Najlepsze kursowały na odcinku Przemyśl – Szczecin, ale zdarzały się też te mniej komfortowe, niezbyt czyste i mocno wysłużone. W przedziałach było bardzo gorąco, a pokrętła były tylko dla ozdoby, temperatury nie dało się obniżyć. Gniazdka były, ale brakowało w nich prądu, co utrudniało zwłaszcza dodawanie postów na fanpage'u naszej wyprawy – podsumowuje Przemek.

Czas na 20 000 mil?

W czasie jazdy pociągiem cała trójka nadrobiła wszystkie książkowe zaległości z ostatnich kilku miesięcy. Sporo czasu przyjaciele poświęcili także na rozmowy z pasażerami.

Teraz odpoczywają w domowym zaciszu i zbierają siły na powrót do rzeczywistości, ale nie zapominają o planowaniu kolejnych wypraw. – Może to będzie początek cyklu podróży śladami Juliusza Verne'a? – zastanawia się Przemek.

źródło: strona ulubionej stacji telewizyjnej każdego sadola tvn24.pl

coś jej nie pykło

konto usunięte2013-12-20, 22:35
chyba nie chciała umierać w samotności

W wagonie sypialnym

konto usunięte2013-12-06, 13:53
Kobieta i mężczyzna, którzy wcześniej się nie znali, dostali miejsca w tym samym przedziale pociągu sypialnego.
Początkowo byli tym nieco zakłopotani, ale w końcu udało im się zasnąć... kobieta na górnym, mężczyzna na dolnym łóżku.
W środku nocy kobieta wychyla się ze swojego posłania i budzi mężczyznę:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale jest mi potwornie zimno. Czy mógłby mi pan podać jeden z tych zapasowych koców?
Mężczyzna z błyskiem w oku odpowiada:
- Wie Pani co? Mam lepszy pomysł, udawajmy, że jesteśmy mężem i żoną.
- Dlaczego nie?.... - odparła zaintrygowana kobieta.
- Świetnie - ucieszył się mężczyzna - a więc weź go sobie k🤬a sama...

Wytwory inżynierii

zoob3r3k2013-11-13, 22:04
1.


Mack Titan
Mack Titan jest jed­nym z naj­po­tęż­niej­szych sa­mo­cho­dów cię­ża­ro­wych, jaki kie­dy­kol­wiek wy­pro­du­ko­wa­no. Na­zy­wa­ny „po­cią­giem na ko­łach”, Mack Titan jest zdol­ny do prze­wo­że­nia do 6 przy­czep, wa­żą­cych łącz­nie do 200 ton. Ta cię­ża­rów­ka, przy­sto­so­wa­na przede wszyst­kim do go­rą­ce­go kli­ma­tu Au­stra­lii, jest w uży­ciu od 1995 roku.

2.


Mammoet PTC 200
Mam­mo­et PTC 200 na­le­ży do tzw. „su­per­dź­wi­gów”. Jest przy­sto­so­wa­ny do pod­no­sze­nia gi­gan­tycz­nych ła­dun­ków przy bu­do­wie np. elek­trow­ni ato­mo­wych czy plat­form wiert­ni­czych. Dźwig jest od­por­ny na po­dmu­chy wia­tru do 250 km/h, a nawet na trzę­sie­nia ziemi.

3.


Lewek Connector
Lewek Con­nec­tor to jeden z naj­więk­szych i naj­bar­dziej za­awan­so­wa­nych stat­ków słu­żą­cych
do za­kła­da­nia pod­wod­nych kabli i prze­wo­dów za­si­la­ją­cych na głę­bo­ko­ści do 3 ty­się­cy me­trów. Sta­tek ma 160 me­trów dłu­go­ści i 32 metry sze­ro­ko­ści. Na po­kład może za­brać do 140 osób.

4.


UT 1
Ultra Tren­cher 1 (UT 1) to naj­więk­szy na świe­cie robot, słu­żą­cy do za­kła­da­nia świa­tło­wo­dów i ru­ro­cią­gów, przy­sto­so­wa­ny do pracy pod wodą. Waży 60 ton, a jego dłu­gość to nie­mal 8 me­trów. Koszt jed­ne­go eg­zem­pla­rza UT 1 to 17 mln do­la­rów.

5.


OSHKOSH Striker 4500
OSH­KOSH Stri­ker 4500 to jeden z naj­po­tęż­niej­szych wozów stra­żac­kich, jakie kie­dy­kol­wiek skon­stru­owa­no. Po­jazd waży 58 ton, prze­wo­zi zbior­nik o ob­ję­to­ści 17 tys. li­trów. Na wy­po­sa­że­niu ma­szy­ny są także dwie ar­mat­ki wodne o za­się­gu do 70 me­trów oraz zbior­nik pia­no­twór­czy o ob­ję­to­ści 2385 li­trów.

6.


Italo Ferrari
Italo Fer­ra­ri to naj­now­szy eu­ro­pej­ski po­ciąg kolei du­żych pręd­ko­ści, w uży­ciu od 2012 roku. Jego mak­sy­mal­na pręd­kość to 360 km/h, od­le­głość z Rzymu do Ne­apo­lu po­ko­nu­je w za­le­d­wie go­dzi­nę. Po­cią­gi Italo uży­wa­ne są przez NTV – pierw­sze­go pry­wat­ne­go ope­ra­to­ra kolei du­żych pręd­ko­ści w Eu­ro­pie.

7.


Falkirk Wheel
„Dia­bel­ski młyn z Fal­kirk” to ogrom­na winda ob­ro­to­wa o funk­cji śluzy wie­lo­stop­nio­wej, słu­żą­ca
do pio­no­we­go trans­por­tu łodzi i in­nych jed­no­stek pły­wa­ją­cych mię­dzy znaj­du­ją­cy­mi się w Szko­cji ka­na­ła­mi Forth and Clyde, a Union. Śred­ni­ca koła śluzy wy­no­si 35 m, a cał­ko­wi­ty koszt pro­jek­tu wy­niósł 17,5 mln fun­tów.

8.


Lockheed F-22 Raptor
Loc­khe­ed F-22 Rap­tor to ame­ry­kań­ski my­śli­wiec prze­wa­gi po­wietrz­nej. Jest naj­szyb­szym sa­mo­lo­tem my­śliw­skim w hi­sto­rii, osią­ga szyb­kość 2,25 macha. F-22 Rap­tor to także naj­droż­szy my­śli­wiec, jaki kie­dy­kol­wiek zo­stał wy­pro­du­ko­wa­ny – koszt jed­ne­go eg­zem­pla­rza to ok. 360 mln do­la­rów.

9.


Mi-26
Śmi­gło­wiec pro­duk­cji ra­dziec­kiej Mi-26 to naj­więk­szy i naj­cięż­szy he­li­kop­ter na świe­cie, jaki jest wy­ko­rzy­sty­wa­ny w trans­por­cie woj­sko­wym i cy­wil­nym. Ma­szy­na jest zdol­na do prze­no­sze­nia du­żych ła­dun­ków o masie nie­prze­kra­cza­ją­cej 20 ton, wer­sje pa­sa­żer­skie są w sta­nie po­mie­ścić do 120 osób. Jest pierw­szym i je­dy­nym śmi­głow­cem ma­ją­cym ośmio­pła­to­wy wir­nik nośny.

10.


Airbus Beluga
Air­bus A300-600 ST Be­lu­ga to sa­mo­lot przy­sto­so­wa­ny do trans­por­to­wa­nia ogrom­nych ła­dun­ków, w tym czę­ści i frag­men­tów ka­dłu­ba Air­bu­sa A320. W sumie po­wsta­ło 5 eg­zem­pla­rzy tego sa­mo­lo­tu. Kon­struk­cja może unieść ła­du­nek do 47 ton. Za­sięg sa­mo­lo­tu to 1667 ki­lo­me­trów.

Trzeba być naprawdę debilem

BongMan2013-11-03, 1:30
Ja bym ich nominował do nagrody Darwina.

Cytat:

31-letni mężczyzna zginął a 25-letnia kobieta doznała ciężkich obrażeń ciała na torowisku w Częstochowie. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Dwójka chciała zapalić znicz w miejscu, gdzie kilka temu zginął ich znajomy.

Do zdarzenia doszło wczoraj ok. godz. 21 na ulicy Warszawskiej. - Wszystko wskazuje na to, iż częstochowianie udali się na torowisko, aby zapalić znicz w miejscu gdzie kilka lat temu zginął ich znajomy. Najprawdopodobniej wtedy zostali potrąceni przez przejeżdżający pociąg - poinformowało w sobotę biuro prasowe śląskiej policji.

O leżącej przy torowisku kobiecie poinformował policjantów przechodzący mężczyzna. - W wyniku dalszych czynności policjanci ujawnili znajdujące się niedaleko w krzakach, zwłoki 31-letniego częstochowianina - podaje policja.

25-letnia kobieta została przewieziona do szpitala, policja określa jej stan, jako ciężki.

Okoliczności tego zdarzenia są szczegółowo wyjaśniane przez policjantów z komendy w Częstochowie.


wiadomosci.onet.pl/slask/czestochowa-wypadek-na-torowisku/45nms

Trains.

konto usunięte2013-10-14, 0:27
Kolejny już japoński filmik ode mnie. Tym razem drift pociągiem.
Enjoy.

Mała przeszkoda

OCB2013-10-11, 14:46
Pociąg napotkał przeszkodę na przejeździe kolejowym.

LesDebiles
Dziś rano jechałem do Warszawy na uczelnię. Wsiadłem na stacji Skierniewice do pociagu PKP Intercity. Pociąg planowo miał odjechać o 6:24, ale wjechał na stację o 6:30. Już na początku zdziwiła mnie ilość składów, coś za dużo. nie liczyłem ale koło 6-8

W każdym bądź razie ruszając, pociąg szarpał jakby maszynista nie umiał obsługiwać sprzęgła (nie wiem czy coś takiego istnieje w obciągach). Tak jakby ktoś pierwszy raz ruszał autem. Szarpało ok. 5x, raz o mało nie spadłem z siedzenia, siedziałem tyłem do kierunku jazdy Tak skład ruszał chyba z 200m.

Zatrzymał się planowo na następnej stacji, w Żyrardowie. I znowu to samo lecz tym razem tylko dwa razy bo za drugim ktoś dał znać, że wagon się odczepił





Komunikat maszynistki - z powodu problemów technicznych pociąg przyjedzie z nieograniczonym opóźnieniem. za utrudnienia przepraszamy - bezcenny

Zdjęcia niestety nie moje bo nie chciałem stracić miejsca chociaż teraz żałuję ze nie mam swoich ale gość zrobił dobrą robotę

Ciekawie by było jakby ktoś akurat przechodził, to byłyby mielone na Harda

I tak opóźnienie na kolejnym przystanku (Warszawa Zachodnia) wyniosło ok. 40 min. I to był już ostatni przystanek, bo głuchym telefonem pasażerowie się dowiedzieli, że pociąg dalej nie jedzie. Więc znowu zrobił się ruch i ludzie wsiedli do innego pociągu jadącego w stronę Siedlec. Jednak nadjechał kolejny linii PKP IC (dogonił wcześniejszy ) i do niego wróciłem. Dzięki PKP spóźniłem się spokojnie koło 50 min i nie poszedłem na warsztaty c🤬j wam w dupę.

Cała ta trasa nadaje się o kant dupy rozbić bo remont trwa od x lat i na kawałku trasy jest tylko jedno torowisko, więc pociąg często stoi aby przepuścić drugi.

ps. oświadczam że p🤬le poprawność polityczną oraz robie antyreklamę PKP

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem