#piwo

Domino z ludzi

Centurion2008-02-20, 11:17
Ciekawa reklama piwa

Beer Bitch

Centurion2008-01-26, 15:21
Dobra nazwa dla piwa ;]

Beer Beer Beer

Centurion2008-01-23, 17:24
Radosna pijacka kompilacja

Bud Light

Centurion2008-01-22, 15:15
To tylko reklama piwa

Romantyczna randka

Centurion2008-01-19, 1:00
Po piwku bączek musi być a rano kac kupa

Napijesz się piwa?

Centurion2008-01-17, 15:30
Kiedy Rosjanie piją piwo? Wszystko wyjaśni ten krótki filmik

Nie ma piwa

Centurion2008-01-17, 10:22
Przychodzi facet do sklepu:
- Jest piwo?
Sprzedawczyni na to:
- Nie ma.
- A co jest? - pyta klijent
- No oranżada, cola, woda mineralna...
- Nie, ja sie pytam co jest że piwa nie ma...

(czyżby Miś Push-Upek? )

Udane zaręczyny

Centurion2008-01-10, 16:26
Wybranka serca się co prawda lekko podirytiowała, wyszła i już więcej nie pojawiła, ale kogo to w sumie obchodzi



Pijackie dowc🤬y

Centurion2008-01-04, 21:18
Mnisi zorganizowali konkurs na degustację alkoholu. Pierwszy wystartował zakonnik z Niemiec. Dostaje piwo, próbuje i po chwili mówi:
- Hmm, piwo jasne... warzone w południowej Bawarii... hmm... z chmielu zebranego w 1998 roku.
Oklaski, wiwat. Jako następny do testu podchodzi zakonnik z Francji, któremu jurorzy dali do rozpoznania wino. Zaczyna degustować i mówi:
- Wino czerwone... rocznik 78, może 79... wyprodukowane w okolicach Bordeaux.
Trzeci do konkursu staje mnich z Polski. Sędziowie chcieli z niego zakpić i dali mu bimber. Polak wychylił kieliszek i mówi:
- Żytnia!
Na to sędziowie:
- Brat się chyba pomylił...
- Chwilunia, chwilunia. Żytnia 28, mieszkania 17.

*

Pijak do pijaka:
- Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko mu się urodziło.
- Tak? A co ma?
- Wyborową.

*

Rozmawia dwóch pijaków:
- Czy wypiłbyś litr wódki?
- A jakże!
- A wiadro?
- Oczywiście!
- A jezioro pełne wódki?
- Nie!
- Ooo, a to dlaczego?
- Nie starczyłoby ogórków!

*

Opowiada kumpel kumplowi:
- Przychodzę wczoraj do domu, żona w samym szlafroku, w łazience kąpie się nieznany facet, pościel na łóżku pognieciona. Wiesz co, spodziewałem się najgorszego.
- I co??
- I rzeczywiście, wchodzę do kuchni, otwieram lodówkę - patrzę - flaszki nie ma.

*

- Idzie pijak ulicą i co chwila się śmieje, to znowu macha ręką. Podchodzi do niego jakiś gość i pyta:
- Z czego pan się tak śmieje?
- Opowiadam sobie kawały.
- To dlaczego macha pan ręką?
- Bo niektóre już znam.