#pijany

Święta się udały.

~_Yarko_2019-12-27, 18:04
Lecz powroty do rzeczywistości bywają trudne.

Musiało boleć.

T3RMINATOR2019-12-27, 15:11
U niego głupota i poziom upicia jest wprost proporcjonalny do zyskiwanej odwagi.



Jesteś pijany koleś...

Halman2019-12-25, 10:36

nie jestem bo będę jeździł rowerem... po Los Angeles...

narozrabiał bez koszulki w eleganckim lokalu w Tule, w Rosji,.. (*więc nie pan a zwykły, nachlany kacap).
Pod koniec zaprowadzająca porządek aktywistka - feministka też dobra

Nie śpimy

~Angel2019-11-04, 20:28
jedziemy dalej

Z policją bezpieczniej.

~Angel2019-11-04, 14:10
Knurów. Przystanek Cegielnia.



Wg informacji z FB mężczyzna zmarł

Technika dupnej stopy

~Velture2019-10-18, 12:37
Pradawna rosyjska technika pozwalająca na powalenie i zatrzymanie akcji serca u przeciwnika jednym potężnym ciosem.
Na świecie jest zaledwie garstka osób, która opanowała ten cios do perfekcji czyniąc ich maszynami do zabijania.

Ale kino! 2

~Sunday2019-10-15, 12:59

Znów ucieczka przed policją.
Do pierwszej interwencji z udziałem 29-latka doszło w niedzielę rano. Policjanci z Raciąża zostali wówczas skierowani przez dyżurnego na dk 60 do miejscowości Krajkowo, gdzie dachował dostawczy opel....



Kolejny raz policjanci spotkali tego samego kierowcę około godz. 20 w Baboszewie. Wówczas patrol drogówki zauważył motorowerzystę, który miał problem z zachowaniem prostego toru jazdy. Gdy funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli, okazało się, że był to ten sam 29-latek, którego auto rano dachowało. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad pół promila alkoholu.

Po raz trzeci funkcjonariusze mieli do czynienia z 29-latkiem tuż przed północą. Wtedy też otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Śródborze volkswagen typu van uderzył w drzewo. "Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący tym samochodem, jadąc od strony Dramina w kierunku trasy K-7 nagle stracił panowanie nad pojazdem. Jego auto zjechało na lewą stronę drogi, a następnie do przydrożnego rowu i uderzyło w drzewo.



To jednak nie koniec. Przed godz. 4 rano, tym razem w Płońsku na ul. Młodzieżowej ten sam mężczyzna przebiegał na drugą stronę ulicy. Niestety nie zauważył jadącego "dostawczaka" i wbiegł wprost pod nadjeżdżający od strony Baboszewa pojazd. Znów z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-mi...