do degustacji...

Przychodzi duchowny do restauracji i zamawia pieczonego kurczaka. Po 10 minutach kelnerka przynosi mu talerz a na nim upieczone jajko.

Ksiądz: proszę pani ale ja zamawiałem pieczonego kurczaka...

Kelnerka: no proszę, to pieczony kurczak.

Ksiądz: proszę ze mnie nie robić wariata, przecież to jest jajko !

Kelnerka: jeśli zapłodniona komórka to dziecko, to to jest k🤬a kurczak, więc zamknij się pan i żryj !

Dzień dobr`y panie Franciszku.

Jako pierwsz`e Dani`e polecam przepyśną zupkę z nietopezia



Pieczywo oczywiście ciemne z niewielką zawartością ściurka



Jako drugi`e Dani`e polecam jakźe cudny łeb z owc`y



Palusie lizać

A na deser Ciastećko z kurcacka



oraz



taka piekna oto głoweczka jakiegoś drobnego źwieźaćka polana lukierem

A aligatohka jak zawsze na wynos?



Dziękuj`ę and Bon Apetit