📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 9 minut temu

#patrol

Bardzo interesujące wieści z Łodzi. Jestem ciekaw Waszego zdania, zapraszam do dyskusji w komentarzach. Warto skupić się na postawie przedstawicieli władz miasta wobec inicjatywy bojowników Dmowskiego

Cytat:


Łódzka brygada ONR na swojej stronie internetowej ogłosiła, że chce patrolować główną ulicę Łodzi oraz okolice ośrodka dla uchodźców w Grotnikach. Powód? Rzekome zagrożenie Polaków atakami na tle rasistowskim. Sprawą zajęli się łódzcy radni.

Przedstawiciele PO oraz SLD zapowiedziami narodowców są zaniepokojeni. Tomasz Kacprzak szef łódzkiej rady miejskiej z Platformy Obywatelskiej podkreślił, że to, co planuje ONR to wkraczanie w kompetencje służb.

"Odstraszają turystów" – PO o zapowiedziach narodowców

- Już same takie zapowiedzi, które ONR zamieszcza na swojej stronie internetowej może negatywnie wpłynąć na wizerunek miasta i odstraszać turystów – zaznaczył szef rady miejskiej. - Na Piotrkowskiej jest bezpiecznie, widać patrole policji i straży miejskiej. Do pracy tych służb nie mam żadnych zastrzeżeń – stwierdził. Jak dodał, rzekome patrolowanie reprezentacyjnej ulicy miasta to na razie głównie zapowiedzi medialne. - Patrole ONR są jak Yeti. Nikt ich nie widział, ale wszyscy o nich mówią. Dotąd na Piotrkowskiej nikt takiego patrolu, na szczęście, nie zaobserwował – podsumował Kacprzak.

Policja apeluje, aby dbanie o ład i porządek pozostawić jednak w jej gestii. Jak podkreślili przedstawiciele służb, ONR straszy bez pokrycia, bo na Piotrkowskiej oraz w ośrodku dla azylantów w Grotnikach jest bezpiecznie i nie doszło do ani jednego incydentu na tle rasistowskim, wymierzonego w Polaków.

Dla PiS-u problemu nie ma

Radni PiS żadnych zagrożeń w zapowiedziach narodowców nie widzą. Więcej, sprawa zasługuje na potraktowanie w kategoriach żartu.

- W ogóle nie powinniśmy o tym rozmawiać, te patrole powstały głównie w "domniemaniu" radnych PO – mówił Tomasz Głowacki z PiS-u. - Radni powinni szukać innego zagrożenia dla mieszkańców Łodzi. W dodatku rozmowa o ONR bez obecności jego przedstawicieli nie powinna mieć miejsca, a skoro temat już się pojawił, ONR powinien być zaproszony do dyskusji – dodawał.

"ONR nie chodził z gołymi rękami"

Zdaniem Platformy, plany ONR-u można odbierać jako realne zagrożenie. Głównie, nasileniem nastrojów ksenofobicznych.

- Żyjąc w Europie, powinniśmy walczyć z ksenofobią i taką formą nienawiści, działaniami sprzecznymi z ideą zjednoczonej Europy – mówił szef rady miejskiej. A Mateusz Walasek z PO przypomniał, że zapowiedzi narodowców przypominają złe czasy z początków XX wieku.

- Pamiętajmy, że wtedy ONR nie chodził z gołymi rękami. Nie muszę tłumaczyć historii ONR i tradycji, do których się odwołuje - dodawał.

Inicjatywę ONR-u z dużym dystansem potraktowały władze miasta. Rzecznik prezydent, Marcin Masłowski w rozmowie z Onetem podkreślił, że żadne organizacje nie mają prawa wkraczać w kompetencje służb, bo to one mają monopol na dbanie o bezpieczeństwo i porządek prawny.

Tymczasem łódzki wojewoda, nominowany przez PiS, w patrolach ONR nie widzi żadnego problemu. Jak mówił kilka dni temu w radiu Łódź: "Jeśli młodzi ludzie dla dobra wspólnego chcą się organizować i uznają, że bezpieczeństwo może być zagrożone, to jest kapitał, na którym możemy budować".

Dodajmy, że służby nie odnotowały ani jednej sytuacji, w której to przebywający w ośrodku w Grotnikach uchodźcy byliby stroną atakującą Polaków, zwłaszcza na tle rasistowskim. Wręcz przeciwnie, na terenie Łodzi doszło do kilku werbalnych ataków na osoby, których wygląd wskazywał na pochodzenie arabskie. Palestyńczyk, student reżyserii w łódzkiej "filmówce" został zwymyślany w sklepie na Piotrkowskiej. Kilkanaście dni później, w tramwaju, grupa młodych Polaków wulgarnie wyzywała Egipcjanina, który wykłada na łódzkim uniwersytecie.

Źródło: Onet.pl



mode może zwinąć w spojler, jeszcze tego nie ogarnąłem

Interwencja

Yeebunny2015-02-07, 13:09
Akcja z wczoraj,

Podlasie, okolice pod Białymstokiem, jadę do swojej panny wieczorem. Dużo tirów bo jest objazd zrobiony przez strajkujących rolników no ale mniejsza z tym. Jadę swoim autem a przede mną jechał srebrny focus, nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że gość miał problem z jazdą prosto. Na zakrętach prawie lądował w rowie itp. Ogólnie myślę sobie c🤬j zaraz wp🤬li się do rowu i tyle. Ale nie gość wymijał tir za tirem prawie wpadając czołowo w busa. No to myślę sobie trzeba dzwonić po Policje niech go zatrzymają zanim kogoś zabije. Ale akurat za którą tam wioską stoi patrol na sygnale zatrzymali jakieś auto za przekroczenie prędkości czy coś no to zjeżdżam z drogi wychodzę z auta i pukam w okno od pasażera, on coś krzyczy żebym poczekał, mnie k🤬ica bierze no ale dobra 1-2 min otwiera okno i pyta czego chce? To mu mówię że gość naj🤬y od bandy do bandy jedzie i kogoś zaraz zajebie (pół biedy jeśli tylko siebie) A on mi odpowiada żebym zadzwonił pod 997 bo oni właśnie mają interwencje i zamyka okienko...
No k🤬a mać! Zadzwoniłem, gościa nie dogoniłem bo inaczej sam bym go zatrzymał. Jak będę miał jeszcze jedną taką sytuacje p🤬le sam go zatrzymam i nagram całą akcje będzie piękny film na sadistica. Ogólnie chciałęm wylać żal dupy.

Biznesmen

Mercury0012015-01-21, 17:10
Biznesmen z Łomży jedzie taksówką w Warszawie:
- Słuchaj, świetny kierowca jesteś. Długo jeździsz?
- 5 lat.
- No mistrz normalnie. Słuchaj, a ile zarabiasz?
- 5000 zł miesięcznie.
- Dawaj, ja ciebie zatrudnię u siebie w firmie jako kierowcę. Będziesz woził tylko mnie. Zapłacę 10 tysięcy miesięcznie.
Jadą po Łomży. Biznesmen:
- Skręcaj w lewo teraz.
- Przecież znak stoi - zakaz skrętu w lewo!
- Skręcaj, mówię, ja tu 40 lat mieszkam...
Zaraz za zakrętem stał patrol drogówki. Kierowca:
- No to sobie pojeździliśmy...
Biznesmen na to:
- Ty siedź, a ja zaraz wszystko załatwię...
Wysiadł, podszedł do patrolu, coś tłumaczy, wymac🤬jąc rękami, policjant spuszcza głowę, biznesmen odwraca się i odchodzi. Wsiada do auta:
- Jedziemy.
- A co pan mu powiedział?
- Powiedziałem, że jeździłeś 5 lat na taksówce w Warszawie i nie będzie byle gnojek ciebie przepisów uczył...

Stołeczny Patrol Warszawa

FrasQs2014-05-23, 13:12


W rolach głównych Rafał Trzaskowski jako Mitch Buchannon, Hanna Gronkiewicz-Waltz jako Stephanie Holden, Jarosław Jóźwiak jako Matt Brody i Ewa Gawor jako "C.J." Parker
Zdjęcia do tego odcinka specjalnego nakręcono w dniu 21 maja 2014 r. wykorzystując jednostkę wojskową GROM.

Kontrola drogowa.

~DMT2014-05-10, 7:31
Niespodzianka w trakcie kontroli.

Kilka własnych

BongMan2014-01-12, 13:19
Kilka historii z życia. Mają po kilka lat, wrzucałem je wcześniej na Joemonster. Jak teraz czytam, to sam twierdzę, że niektóre suche w c🤬j.

Znawca
Obok mojego bloku kiedyś kopali głębokie rowy, by dostać się do jakichś rur z gazem i coś wymienić. Rowy te były dobrym miejscem na zabawy dla mnie i kumpli, gdyż mieliśmy wtedy od 10 do 14 lat. Bawiliśmy się w komandosów, nasza "misja" polegała na wejściu do rowu w jednym miejscu, podłożenie "ładunku wybuchowego" i wyjściu w innym miejscu. Po podłożeniu "ładunku" pozostało nam wyjść, wspiąłem się po prawie pionowej ścianie i gdy już wychodziłem jeden z kumpli krzyknął - Granat! - po czym rzucił we mnie bryłką ziemi. Spadłem na dno rowu, gruchnąłem plecami o glebę i zacząłem się dusić. Kumple przerażeni, w końcu się pozbierałem. Na pytanie co się stało że się dusiłem, odpowiedziałem, iż siła upadku zadziałała na oskrzela i nie mogłem złapać oddechu.
- Ale ty głupi jesteś, oskrzela to ma ryba - skomentował jeden z kumpli.

Ładowanie baterii

Miałem kiedyś ruską gierkę z Wilkiem i Zającem, chodziła ona na baterie, takie małe i okrągłe. Grałem w nią zbyt często i baterie się wyczerpały. Wiedziałem że można lekko podładować baterię gdy się ją podgrzeje. Trzymanie baterii na kaloryferze było zbyt czasochłonne, a ja byłem zbyt niecierpliwy. Odpaliłem więc gaz, baterię wziąłem w kleszcze i podgrzewam. Podgrzewam, podgrzewam a tu nagle BUM. Padłem na ziemię, nie wiem co się dzieje. Matka wbiega do kuchni przerażona, pyta - Co tu się stało? - a ja jej na to - Baterię ładowałem.

Pokemony

W czasach kiedy był szał na Pokemony, gdy zebrało się kilka(naście) etykiet z butelek pewnych napojów gazowanych, można je wymienić w sklepie na pokeball. Pewnego razu kupiłem dwulitrowy napój, w kuchni odcinałem etykietę za pomocą żyletki. W pewnym momencie musiałem za mocno przycisnąć narzędzie do butelki, gdyż ta eksplodowała a na domiar złego była wcześnie mocno wstrząśnięta. Dwa litry napoju o smaku i kolorze pomarańczowym zafundowało nowy wystrój ścian na kilka miesięcy, potem została położona boazeria.

Niechcący się dopowiedziało

Wracam autem z uczelni i przy okazji podwożę kumpla. Przejeżdżamy osiedle, a tam pijany pan w podeszłym wieku idzie środkiem ulicy. Powiedziałem właściwie sam do siebie, żeby zszedł na chodnik po czym go wyminąłem. Kumpel wtedy wybuchnął śmiechem. Czy ja powiedziałem coś śmiesznego? - zastanawiałem się. Kolega mi potem wyjaśnił. Akurat leciało nagranie Vavamuffin - Jah jest prezydentem. Akurat skończył się refren, który leci:
"Jah jest prezydentem
Jah jest kierownikiem
JahJah jest trenerem
ja jestem jego zawodnikiem",
i wtedy ja mówię:
"Dziadzia, kurde, idźże chodnikiem."

Walenie konia
Dzieciństwo. W bloku miałem wielu starszych kolegów. Kiedyś wszyscy śmialiśmy się z jednego z nich, który podobno "walił konia" w zbudowanym przez nas domku na drzewie. Również się śmiałem, choć nie mogłem zrozumieć skąd on wziął tego konia, jak zatargał go na drzewo no i dlaczego go bił...

Wielka ucieczka
Było nas pięciu. Ja i jeden kumpel mieliśmy po 10 lat, trzej pozostali kolejno 11, 12 i 12. Któregoś dnia postanowiliśmy z kumplami z bloku powkurzać robotników budujących most w okolicy opuszczonych działek. Panowie szybko się zdenerwowali (któż by się nie zdenerwował, gdyby nasikano mu do taczki?) i ruszyli za nami w pogoń. Jeden z nich był nawet uzbrojony w łopatę. Uciekliśmy na wcześniej wspomniane działki i (o dziwo, gdyż znaliśmy te działki jak własną kieszeń) straciliśmy orientację w terenie. Ze wściekłymi budowlańcami na ogonie, przebiegliśmy przez krzaki jeżyn. Cali poharatani znaleźliśmy się w potrzasku: z przodu, z lewej i z prawej zardzewiała siatka, a z tyłu krzaki jeżyn i przedzierający się przez nie robotnicy. Nie wiedzieliśmy co robić, jednak gdy łopata rzucona przez któregoś z goniących nas panów śmignęła kilka centymetrów od głowy kumpla, wszyscy jednocześnie rzuciliśmy się na zardzewiałą siatkę. Nie wytrzymała naszego ciężaru i runęła, a my razem z nią. Na nasze nieszczęście, zaraz za nią rosły pokrzywy. Na moje nieszczęście, ostry drut rozciął mi dłoń. Budowlańcy odpuścili, a my znaleźliśmy drogę powrotną do naszej bazy.
Bilans: nogi poharatane na jeżynach, cali w bąblach od pokrzyw, rozcięta dłoń i strach przed zakażeniem, zgodnie z mitem dzieciństwa "Jak przetniesz się zardzewiałkiem to dostaniesz zakażenia".

Ratowniczki
Jesteśmy z kumplem na basenie, w Sosnowcu. Porządku pilnują cztery niezbyt urodziwe ratowniczki. Miały pełne ręce roboty. Pełno dzieciaków - skaczą, biegają, wrzucają się do wody, podtapiają się. Co chwilę któraś musiała lecieć ich uspokoić. Cały czas pełna kontrola. W końcu znalazły chwilę wytchnienia, wracają wszystkie cztery na stanowisko ratowników: Krzywe nogi, nadwaga, małe cycki, z twarzy też nieciekawe. Kumpel skwitował:
- Jakie miasto, taki słoneczny patrol.

Do hejtu... Gotowi... Start!

Nissan Patrol - RB25DET

Czary2013-08-11, 14:29
RB25DET to 2,5-litrowy, rzędowy silnik o sześciu cylindrach i pojedynczym turbodoładowaniu. Fabrycznie rozwijał 245 KM i 319 Nm, ale po odpowiednich modyfikacjach tunerzy spokojnie są w stanie wykrzesać z niego moc rzędu 1000 KM.

Bobek Trophy - nieudana przeprawa

konto usunięte2013-05-12, 21:33
Tym razem przedstawiam Wam nieudaną przeprawę.
Rajd Bobek Trophy w Bobolicach.


Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem