
Bo łobuz kocha najmocniej
kielce.naszemiasto.pl/artykul/kielce-pobil-partnerke-na-stacji-paliw-c...
34-letnia mieszkanka San Antonio w Teksasie została aresztowana po tym, jak policjanci znaleźli na podwórku przed jej domem dwoje rannych dzieci, w tym jedno z nich przykute łańcuchem. W domu było sześcioro innych, wobec których również stosowana była przemoc.
Policję o sytuacji poinformowali sąsiedzi kobiety, którzy usłyszeli dobiegający z podwórka płacz dzieci.
Na miejscu funkcjonariusze odkryli, że 3-letnia dziewczynka była przywiązana na smyczy do drzwi, a jej 2-letni brat był przykuty łańcuchem do ziemi za kostkę.
Lubelscy policjanci poszukują kobiet, które zniszczyły słupki oświetleniowe przy ul. Głębokiej. Sprawczynie dewastacji zostały zarejestrowane przez kamery monitoringu.
Policjanci z IV komisariatu poszukują kobiet widocznych na nagraniu, które idąc wzdłuż budynku centrum badawczego UMCS przy ul. Głębokiej 39 w kierunku miasteczka akademickiego, zniszczyły słupki oświetleniowe. Do zdarzenia doszło 18 marca br. około godziny 21. Kilka dni później tj. 23 marca br. jedna z tych kobiet ponownie przewróciła słupki, które do czasu naprawy zostały ustawione.
W niedzielę policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu 12-latki, do jakiego doszło przy wiadukcie kolejowym na ul. Piłsudskiego w Sosnowcu.
Z relacji świadków wynikało, że nastolatka wyskoczyła tuż przed nadjeżdżającego dostawczego Citroena – 57-letni kierowca nie miał szans ominąć 12-latki. Badanie wykazało, że dziewczyna miała ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Z otwartym złamaniem podudzia trafiła do szpitala.
Chwilę później do komendy wpłynęło kolejne zgłoszenie. Wynikało z niego, że 12-letnia koleżanka potrąconej dziewczyny, która towarzyszyła jej podczas wypadku, po powrocie do swojego mieszkania wyskoczyła z okna na 2. piętrze.
12-latka doznała złamania nogi. Badanie krwi wykazało, że również była pod wpływem alkoholu. Na chwilę obecną obie nastolatki przebywają w szpitalu, a jak informuje policja, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak dodają przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, na chwilę obecną najbardziej prawdopodobna jest wersja, że jedna z dziewcząt chciała popełnić samobójstwo skacząc z mostu kolejowego, a jej koleżanka, chcąc temu zapobiec, wtargnęła na ulicę prosto pod nadjeżdżający samochód. 12-latka, po powrocie do domu, ponownie targnęła się na swoje życie.