#pacjent

Mocz

MichaU2014-02-25, 10:32
- Doktorze, mam dziwny problem. Mój mocz intensywnie pachnie tym co jem lub piję. Jak zjem w KFC mój mocz pachnie kurczakami, jak wypiję Colę mój mocz pachnie Colą. Co mam zrobić żeby mój mocz miał zapach zwykłego moczu?
- Pić Tyskie.

 

Regulamin to regulamin

player252014-01-30, 13:37
Rzecz dzieje się w gabinecie lekarza w szpitalu.
Zza parawanu słychać kobiecy głos:"Panie doktorze, niech Pan mnie pocałuje"
Cisza.
Znowu kobiecy głos: "Panie doktorze, proszę , niech Pan mnie pocałuje"
Cisza.
Kobieta zrozpaczonym głosem: "Błagam , Panie doktorze, niech Pan mnie pocałuje chociaż raz!! "
Mężczyzna-zdecydowanym i zasadniczym tonem:

Proszę Pani ja Pani nie powinienem tu nawet dymać!

Służba zdrowia

f................n • 2014-01-26, 16:06
Moim zdaniem ten krótki kawał dokładnie oddaje stan polskiej służby zdrowia

-Panie doktorze, czy ja wyzdrowieję?
- A wie pan, sam jestem ciekaw!

Wyniki

MichaU2014-01-07, 23:09
- Panie Doktorze, czy są już wyniki analiz? Umieram z ciekawości.
- No, nie do końca z ciekawości…

 

Pierszy!

Mizantrop2013-11-07, 16:04
Dlaczego chowając zmarłych nie wiążemy im sznurowadeł? Ewentualna apokalipsa zombie byłaby zajebiście śmieszna.

- Panie doktorze, będę długo żyć?
- Tak. W sercach i wspomnieniach bliskich.

Pacjentka

penny212013-10-09, 23:59
Akcja z dziś.

Mam pacjentkę do zdjęcia rentgenowskiego lewej dolnej siódemki.
Zazwyczaj mówię na czym będzie polegało badanie ale że miałem już zamykać pracownię nie chciałem tracić czasu wiec podchodzę z uzbrojonym "trzymadełkiem" do filmu stomatologicznego o:

(J -ja , L- laska)
J: szeroko proszę i broda trochę do góry
L wykonuje polecenie ale widać, że coraz bardziej przeszkadza jej spontaniczny uśmiech.
J: nakręcony jej uśmiechem mówię - proszę teraz zagryść. Czy pani tak wytrzyma przez chwilę?
L: parska śmiechem , wyciąga trzymadełko z ust i ryje się na cały gabinet.
J: śmieję się zainfekowany jej śmiechem choć nie wiem z czego. Więc gadam - może pani powiedzieć co w tym takiego śmiesznego bo tez bym się pośmiał?
L: cały czas rechotając - bo ja myślałam że zdjęcie to będzie pstryk-pstryk i po wszystkim, nie spodziewałam się że jakiś facet będzie mi pchał sprzęt do gęby.
Znalezione w sieci.

Ja: Dzień dobry.
Rozmówca: Dzień dobry.
Ja: Jestem umówiona na 9:20. Chciałabym zapytać w którym budynku odbywa się badanie.
Rozmówca: (cisza)
Ja: (cisza) Czy coś się nie zgadza?
Rozmówca: Jakie to badanie?
Ja: No... okulistyczne.
Rozmówca: Dodzwoniła się pani do prosektorium. Życzę wszystkiego dobrego i oby nie musiała się pani do mnie rejestrować na żadne badania.

Rozmowa telefoniczna

Rozowy-Murzyn2013-08-04, 14:13
Lekarz dzwoni do swojego pacjenta:
-Witam Pana, przyszły wyniki badań. Mam dobre i złe wieści.
-O cholera! Jak brzmią dobre wieści?
-Według badań zostało Panu 24h życia.
-To straszne! Co może być gorszego?
-Próbuję się z Panem skontaktować od wczoraj.

Apteka

W................n • 2013-07-31, 13:03
Sytuacja autentyczna, sprzed chwili.

Siedzę u matki w aptece, przychodzi mężczyzna z receptą, na oko około 70 lat. Na recepcie dwa opakowania leków dla żony. Facet w pewnym momencie mówi:
-Pani da jedno, co będę starej cholerze kupował dwa, jak nie wiadomo czy dożyje.