#odchody

Pamiętacie ten dowcip co murzyn marzył o tym, żeby być białym i mieć dużo dup, więc dżin zamienił go w kibel?
Jeden Japończyk spełnił takie marzenie murzyna. Tylko częściowo ale jednak.
Bo warto podążać za marzeniami.

Myślę, że jak na Japonię to zwykła zabawa

Batonik energetyczny.

DaroZ2018-08-28, 9:21
Taki ładny prezent.

wieczorny prysznic z tatą

marna2018-07-28, 17:40
Mieszkańcy Indii, 36-letni Hermant Palival i jego dzieci, co wieczór kąpią się w krowim łajnie, ponieważ są przekonani, że gówno ochroni je przed różnego rodzaju ranami skórnymi.
O cudownych "gównianych" właściwościach Hermant przeczytał w internecie trzy lata temu i od tego czasu on i jego rodzina regularnie przeprowadzają profilaktykę chorób skóry.









Psi mural.

sqn21422017-09-15, 20:12
Autor wycenia swoje dzieło na pół miliona złotych.

Chodźmy do zoo, mówili...

~Beny2016-08-14, 11:32
Więcej nie pójdą

Genetycy

Mercury0012014-12-11, 17:19
Uczeni genetycy pracują nad domieszaniem psu genów skarabeusza. Oczekiwany rezultat to stwór umiejący utoczyć z odchodów pozostawionych w miejscach publicznych kształtną kulkę, a następnie przetransportować ją do domu właściciela

Sranie na balkon

~LegendarnyZiom2014-03-27, 10:57
Myślę, że gołąb wszystko zrozumiał i więcej tak nie zrobi.

WC PKP

Konto usunięte • 2014-02-05, 13:55
Zdarzenie miało miejsce dziś rano.
Po przybiegnięciu na dworzec PKS ujrzałem nowy rozkład jazdy (od dziś obowiązujący). Pod wpływem nerwów i aktywności ruchowej zachciało mi się srać. W oddali ujrzałem obok torów ruderę z wielką tablicą z napisem "W.C" i uznałem to za cel poszukiwań.

W środku było zimno jak w lodówce mimo kartki na drzwiach, która informowała, że pomieszczenie jest ogrzewane (chyba pierdami).
Tylko jedna kabina była "czynna", niestety pozbawiona zamykania oraz ze ścianami płaczącymi brązowymi łzami (znaczy się gównem ktoś malował ).
Z wielkim bólem w sercu siadłem na tronie gdy wbiegł jakiś facet, otworzył drzwi kabiny, spojrzał na mnie, na ścianę i z okrzykiem "O kórwa, p🤬lony!" wybiegł.
Najgorsze te spojrzenia ludzi na dworcu gdy już wyszedłem.