#narkotyki

Naćpany koleś w tramwaju

Czaki1m2021-10-12, 16:37
Wrzucam typa którego kiedyś nagrałem w tramwaju wieczorem jak wracałem do domu. Nie wiem co zarzucał ale gadane miał dobrą i trochę mu nogi wykręciło Dźwięk obowiązkowy. Enjoy

Nie drap strupka!

Flodzia2021-10-04, 16:53

Coś ty zrobi?
We Włocławku do 2007 roku m. in. na gruncie obrotu narkotykami, konkurowały ze sobą grupy Roberta N. ps. „Niedziół” oraz Jakuba C.

Doprowadziło to do kilku zamachów i zabójstw.

Część bohaterów tych wydarzeń wciąż przebywa za kratkami[

Artur B. ps. Artuś zaczynał jako złodziej i oszust, choć ważył ponad 200 kilogramów i chorował na bulimię. Potem stał się jednym z najważniejszych w Polsce baronów narkotykowych. Miał kontakty z południowoamerykańskimi kartelami, skandynawskimi gangami i układy z policjantami. Zmarł w areszcie.


lepiej sobie domowego bigosu na winie k🤬a naróbcie, stary bigosiarz wam to mówi...
Gang Tomasza S. ps. "Kadafi" w latach 2001-2011 zajmował się handlem narkotykami. Był wtedy jednym z największych i najsilniejszych nie tylko w woj. kujawsko-pomorskim, ale na całej północy Polski.

Jego przywódcę, "Kadafiego", zatrzymano w grudniu 2011 roku, ale niespełna dwa lata później odzyskał on wolność po wpłacie 100 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.

Usłyszał wyrok 14,5 roku pozbawienia wolności - wtedy zaczął się ukrywać. Wpadł dopiero w 2019 roku, kiedy przygotowywał porwanie małopolskiego biznesmena.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu 2 miesiące temu - w kwietniu 2021 roku.

Policja schodzi na psy...

hellbwoi2021-03-09, 15:44
Starszy aspirant Narkotyki w natarciu...

Cytat:

Policja używa sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Nagrywający chcąc ustąpić miejsca przejeżdża za sygnalizator nadający sygnał czerwony. A tutaj niespodzianka. Policjanci użyli sygnałów aby rzekomo zatrzymać nagrywającego za przepaloną żarówkę tablicy rejestracyjnej. Co okazało było nieprawdą ... więcej na filmie.



Flakka Dance...

Halman2021-01-21, 1:02

czyli kilka przypadków co marichuanem robi z ludźmi...

Wrocław. Lekarz usypiał pacjentów, by wykorzystywać ich seks

r................1 • 2020-12-11, 19:44
Funkcjonariusze policji wezwani do jednego z wrocławskich hoteli odkryli w nim zwłoki lekarza ze Szpitala Wojskowego przy ul. Weigla. Przyczyną jego śmierci było przedawkowanie narkotyków. Bardziej przerażające jest jednak inne odkrycie. Mundurowi w telefonie zmarłego medyka znaleźli materiały sadystyczne i pedofilskie.

Policję do hotelu wezwał towarzyszący zmarłemu Robert B., który spędził z lekarzem noc. Obaj dożylnie zażywali narkotyki w pokoju. - Doktor przedawkował, jego organizm zwyczajnie nie wytrzymał - opowiada informator "Gazety Wyborczej", która jako pierwsza poinformowała o sprawie.

Wrocław. Lekarz usypiał pacjentów, by wykorzystywać ich seksualnie? Zmarł, bo przedawkował narkotyki
Równie przerażające jest to, co funkcjonariusze dokonujący rutynowego przeszukania pokoju odkryli na telefonie ofiary. - To, co w nim znaleźliśmy, jest nie do opowiedzenia. Widziałem w życiu wiele rzeczy, wiele okropieństw. Ale to była pornografia z wykorzystywaniem dzieci pięcio- i sześcioletnich. Do tego sceny z sadystycznych orgii z udziałem dorosłych. W tym nagrania denata i towarzyszącemu go mężczyzny, którzy uprawiali seks wysmarowani własną krwią, której sobie wcześniej upuszczali, wszystko nagrywając telefonami - mówi jeden z policjantów drżącym głosem.

Podobne materiały i nagrania znaleziono także w telefonie Roberta B. Mężczyźnie postawiono już zarzuty posiadania dziecięcej pornografii, za co grozi ju do 5 lat więzienia. Do tymczasowego aresztowania jednak nie doszło.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", zmarły lekarz nie był w swoim środowisku postacią anonimową. Jego uzależnienie od narkotyków było przedmiotem rozmów. - Plotkowano, że pracuje tak dużo, bo potrzebuje pieniędzy na narkotyki. W ostatnim miesiącu miał 22 dyżury! W pracy jednak nigdy nie pojawiał się pod ich wpływem - zdradza “Wyborczej” jeden z jego współpracowników.

Niewykluczone, że zmarły lekarz celowo odurzał czy usypiał swoich pacjentów, by spełniać swoje zachcianki. Mogło dochodzić również do upuszczania krwi czy też wykorzystywania seksualnego. Prokuratura nie potwierdza jednak, że na nagraniach znajdowały się nagrania z dziećmi.

- Ujawnione w zabezpieczonych urządzeniach dane pozwolą na podjęcie dalszych decyzji, a jeśli zajdzie taka potrzeba, przeprowadzenia postępowania także w innym kierunku - mówi “Wyborczej” rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Radosław Żarkowski.

źródło: WP
Zatrzymać się i odpocząć od życia w ciągłym biegu.